Lizzo spełniła marzenie dziecka polskich gwiazd! Jest nagranie

Mateusz Kamiński

Oprac.: Mateusz Kamiński

Nasza redakcja jest na Mad Cool Festival 2023 w Madrycie. Przedwczoraj odbył się wyśmienity koncert Lizzo, a w jego trakcie na prośbę fanki wokalistka zabrała od niej futerał na flet i podpisała go ku radości publiki. Okazuje się, że pokrowiec należał do córki znanej polskiej pary - Joanny Koroniewskiej i Macieja Dowbora!

Lizzo spełniła marzenie córki Joanny Koroniewskiej i Macieja Dowbora
Lizzo spełniła marzenie córki Joanny Koroniewskiej i Macieja DowboraJavier Bragado; instagram.com/joannakoroniewskamateriały prasowe

Jak pisaliśmy w relacji z pierwszego dnia Mad Cool Festival, koncert Lizzo był wspaniałym spektaklem - pod względem muzycznym i choreograficznym. Hiszpańscy fani dopisali i dali poczuć 35-letniej gwieździe, że może czuć się w Madrycie jak w domu.

Podczas koncertu doszło do sytuacji, która często zdarza się na różnych tego typu wydarzeniach - gwiazda czytała transparenty przyniesione na koncert przez fanów. Natrafiła na zapytanie: "Lizzo, czy podpiszesz mój flet?". Wokalistka na prośbę anonimowej miłośniczki zgodziła się, a po chwili pokrowiec na flet pojawił się na scenie. Okazuje się, że należał do córki Joanny Koroniewskiej-Dowbor i Macieja Dowbora, Janki!

Amerykańska gwiazda spełniła marzenie córki polskiej pary. "Odrobina szczęścia"

"To było największe marzenie naszej córki! Zdobyć autograf na etui swojego fletu jej największej idolki" - napisała aktorka w social mediach. Okazuje się, że dziewczynka już dawno opracowała ten plan na zdobycie podpisu. "(...) Stworzyliśmy możliwie najbardziej widoczny transparent i liczyliśmy na cud połączony z odrobiną szczęścia!" - dodaje.

Na nagraniu zamieszczonym przez Koroniewską na Instagramie widać cały proces przygotowywania transparentu, a później także moment podpisywania futerału. Będąc na miejscu bardzo cieszyliśmy się ze szczęścia wybranej fanki. Teraz - jeszcze bardziej!

Dodajmy, że przed tygodniem Lizzo była headlinerką polskiego Open'er Festival w Gdyni.

"Lizzo, która z muzycznego wykształcenia jest flecistką, znów to zrobiła - w kilku piosenkach zagrała na flecie poprzecznym, a publika szalała. Czasem najbardziej spektakularne wizualnie koncerty nudzą. Tutaj na popowym koncercie dostajemy obuchem-fletem, a dosłownie te kilkadziesiąt sekund wyjęte z koncertu muzyki klasycznej brzmią tak samo wyśmienicie, jak absurdalnie i surrealistycznie. Tym i swoim czarem, Lizzo ogromnie mnie kupuje" - pisałem zaledwie wczoraj.

Zobacz też:

Lizzo na scenie Mad Cool Festival 2023Interia.plINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas