Reklama

Kuba Kawalec i Ana Andrzejewska razem: Zobacz teledysk "Zdechłam". Kiedy premiera płyty lidera happysad?

Media społecznościowe podbił teledysk "Zdechłam" do utworu, w którym siły połączyli Kuba Kawalec i znana z m.in. "Mam talent", "The Voice of Poland", "Must Be The Music" Ana Andrzejewska. To pierwsza zapowiedź solowego debiutu lidera grupy happysad.

Media społecznościowe podbił teledysk "Zdechłam" do utworu, w którym siły połączyli Kuba Kawalec i znana z m.in. "Mam talent", "The Voice of Poland", "Must Be The Music" Ana Andrzejewska. To pierwsza zapowiedź solowego debiutu lidera grupy happysad.
Kuba Kawalec rozpoczyna solową karierę /Jakub Pikulik/Gazeta Lubuska /East News

Debiutancki album Kuby Kawalca otrzymał tytuł "Ślepota" - w sprzedaży powinien pojawić się z początkiem lata.

Wokalista i gitarzysta grupy happysad do współpracy zaprosił wieloletniego przyjaciela Patryka Kienasta (Mjut) oraz duet produkcyjny: Arek Kopera (Black Kiss Records) i Mariusz Obijalski (m.in. Fisz & Emade).

Razem skomponowali szereg utworów inspirowanych wspólnymi historiami oraz atmosferą pandemicznego klinczu. W tekstach Kuba postanowił skupić się na społeczeństwie i jego aktualnych bolączkach. Jak stwierdza autor płyty, materiał jest w pełni nieprzewidywalny, gęsty emocjonalnie i choć na wskroś nowoczesny, to z zachowaniem dużego szacunku do klasycznej formy zarówno brzmienia jak i konstrukcji.

Reklama

Utwór "Zdechłam" to sam środek emocjonalnego tygla nadchodzącej płyty. Razem z podmiotem lirycznym stajemy w obliczu najtrudniejszych momentów życia. Interpretację tekstu poszerza zarówno głos Any Andrzejewskiej jak i niezwykle plastyczny, filmowy obraz w reżyserii Zuzanny Plisz.

"Zarys piosenki powstał kilka lat temu, nosiłem się wówczas z zamiarem napisania tekstów na kobiecą płytę. Dla mnie to będzie zawsze piosenka o jakimś ciężkim zdarzeniu, które zostanie już z nami do końca. O wydarzeniu, które wciąż kształtuje nasze lęki i nasze systemy obronne. Chyba do końca nie zdawałem sobie sprawy z ciężaru słów, dopóki nie usłyszałem tutaj interpretacji Any Andrzejewskiej. Jeden z piękniejszych dzisiaj głosów w Polsce. Podobnie rzecz się ma z teledyskiem. Niesamowity obraz Zuzy Plisz, dzięki któremu interpretacja zyskała nowe przestrzenie. Jestem w pełni świadomy, że piosenka trafia dzisiaj na grunt walki o prawa kobiet. Dlatego jeśli miałaby ona stać się pomocna dla kogoś, będzie to dla mnie najwyższa nagroda. Dziękuję Anie i Zuzi za to, że wcisnęły w ten utwór więcej kobiety niż nieśmiało sobie wyobrażałem" - opowiada Kuba Kawalec.

Muzykowi za propozycję współpracy dziękuje Ana Andrzejewska.

"Tekst Kuby otworzył w mojej głowie szufladki, do których nie lubię zaglądać. Nie spodziewałam się tak silnych i terapeutycznych skutków tej współpracy. Wiem, że jest wiele kobiet, które poczują dokładnie to samo, co ja poczułam nagrywając 'Zdechłam'. Zaśpiewałam to, czego nie potrafiłam wcześniej powiedzieć. Nie jesteśmy same. Kuba - dziękuję" - dodaje wokalistka.

Kim jest Ana Andrzejewska?

Szeroka publiczność miała okazję poznać Anę Andrzejewską w 2015 r. Wiosną pojawiła się w dziewiątej edycji "Must Be The Music" w Polsacie. Wtedy zaśpiewała "A Case Of You" (posłuchaj!) folkowej ikony Joni Mitchell. "Występ obezwładniający" - nie miał wątpliwości Piotr Rogucki. "Wspaniale" - dodał Adam Sztaba. Elżbieta Zapendowska chwaliła "pięknie brzmiący" głos młodej wokalistki.

"Zapamiętać! Koniecznie!" - taki podpis pod zdjęciem Any z castingu widniał na profilu "Must Be The Music", jednak ku rozczarowaniu wielu widzów nie znalazła się wówczas w finale.

Jesienią 2015 r. mogli ją zobaczyć widzowie TVP w szóstej odsłonie "The Voice of Poland". Podczas przesłuchań w ciemno ("Love Me Like You Do" Ellie Goulding, sprawdź!) swoje fotele odwrócili wszyscy jurorzy - Edyta Górniak, Maria Sadowska, Baron i Tomson oraz Andrzej Piaseczny. Ana ostatecznie wybrała Edytę Górniak.

Choć była o krok od porażki w bitwach, gdzie zapomniała słów piosenki, w kolejnych etapach pokazała swoje umiejętności, co ostatecznie sprawiło, że zajęła trzecie miejsce i stała się najlepszą wokalistką całej edycji.

W 2019 r. przypomniała o sobie, kiedy pojawiła się w 12. edycji "Mam talent". Tym razem Ana postawiła na autorskie piosenki, które dały jej awans do finału. Widzowie TVN-u mogli poznać utwory "Stuck In Love", "Angel" i "Doubts".

"To afirmacja własnej siebie, trzeba słuchać serca i nie tracić głowy" - mówiła w finale Ana Andrzejewska.

"Cieszę się, że mnie nie zawiodłaś, bo to była dla mnie najtrudniejsza decyzja jako jurorki" - komentowała Agnieszka Chylińska, która dała awans Anie do finału.

"Jestem przeszczęśliwa, że tobie oddałam mój złoty przycisk" - dodała Małgorzata Foremniak.

"Najbardziej zachwycił mnie ten spokój, który miałaś. Było mądrze, dojrzale, niesamowity klimat" - chwalił Agustin Egurrola.

Sprawdź tekst piosenki "Angel" w serwisie Teksciory.pl!

Poza śpiewaniem w telewizyjnych programach Ana regularnie nagrywa covery przebojów (m.in. takich wykonawców, jak Billie Eilish, Post Malone, Arctic Monkeys, Krzysztof Zalewski czy Taco Hemingway feat. Dawid Podsiadło) oraz tworzy własne piosenki. Zwiastunem autorskiego materiału był singel "Po wietrze".

Sprawdź tekst "Po wietrze" w serwisie Teksciory.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kuba Kawalec | Ana Andrzejewska | teledyski | nowa płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy