Krzysztof Krawczyk nie żyje. Tak pożegnali go Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki
W mediach społecznościowych zmarłego Krzysztofa Krawczyka opłakują fani, gwiazdy muzyki i najważniejsze osoby w państwie. Jeden z najbardziej znanych wokalistów w Polsce zmarł w wieku 74 lat w Poniedziałek Wielkanocny.
Krzysztof Krawczyk, legenda polskiej piosenki, zmarł w wieku 74 lat. W ostatnich tygodniach zmagał się z COVID-19. W Wielką Sobotę wyszedł ze szpitala.
Wieloletni menedżer wokalisty Andrzej Kosmala w rozmowie z Polsat News powiedział, że piosenkarz zasłabł w domu w poniedziałek (5 kwietnia) i trafił do jednego ze szpitali w Łodzi. W rozmowie z Onetem żona piosenkarza Ewa Krawczyk zaprzeczyła, że przyczyną śmierci był COVID-19. Później przekazano informację, że przyczyną śmierci artysty były choroby współistniejące.
Jak Krzysztofa Krawczyka pożegnali najważniejsi politycy? Wpisy w mediach społecznościowych zamieścili m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
"Odszedł Krzysztof Krawczyk. Młodzi może lekceważą taką muzykę albo nawet nie znają, ale nie ma wątpliwości, że jakiś rozdział w polskiej muzyce i rozrywce się zamknął. Z pewnością był Postacią. Tacy Artyści odchodzą, ale nie umierają. Żyją w swojej twórczości" - napisał na Twitterze prezydent.
"Niewielu jest artystów, którzy łączą całe pokolenia i są kochani przez wszystkich Polaków, bez względu na gusta muzyczne, wykształcanie czy miejsce zamieszkania. Taki był Krzysztof Krawczyk" - podkreślił we wpisie na Facebooku premier.
"Z trudem przychodzi mi pisanie o Nim 'był', bo w uszach wciąż brzmi Jego niesamowity głos. Panie Krzysztofie, niech Pan spoczywa w pokoju. Będzie nam wszystkim Pana bardzo brakowało, ale wiem, że Pana muzyki nigdy nie zabraknie w polskich domach" - dodał szef polskiego rządu.
Krzysztof Krawczyk (1946 - 2021)
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 rok. Miał 74 lata.