Koniec domysłów! Sensacyjny występ na Igrzyskach Olimpijskich potwierdzony
Oprac.: Daniel Kiełbasa
To już pewne! Podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich wystąpią dwie wielkie diwy - Lady Gaga i Celine Dion. Wiadomo już również, co zaśpiewają obie gwiazdy. W mediach spekuluje się, ile wokalistki otrzymają za krótki występ w Paryżu.
Przypomnijmy, że od kilkunastu dni spekulowano, kogo organizatorzy Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zaproszą na ceremonie otwarcia, która odbędzie się 26 lipca. Ostatnie dni to głównie doniesienia o Celine Dion i Lady Gadze. Obie artystki dostrzeżono w stolicy Francji.
Zobacz również:
- Internauci myśleli, że to koniec związku Sandry Kubickiej i Barona. Teraz prawda wyszła na jaw
- Sabrina Carpenter przyczyniła się do zwolnienia mężczyzny. Jej teledysk zwrócił uwagę na poważny problem
- Ariana Grande powalczy z Seleną Gomez o Złotego Globa. Artystki wymieniły się uprzejmościami
- Oto najpopularniejsze teledyski 2024 roku. Trudno przejść obok nich obojętnie
Występ Lady Gagi i Celine Dion potwierdzony. Dziennikarz ujawnia szczegóły
Ostatecznie plotki o wspólnym występie dwóch wielkich gwiazd potwierdził dziennikarz Thierry Moreau, który ujawnił, że miał okazję oglądać artystki na próbie.
Diwy w duecie wykonają utwór Edith Piaf "La Vie En Rose". "Wiadomości wieczorne: Celine i Lady Gaga ćwiczyły w duecie utwór Edith Piaf. Celine Dion zostanie ubrana przez Diora w różowo-czarną pelerynę z piór" - donosił dziennikarz.
Warto dodać, że wśród wcześniejszych plotek na ceremonii otwarcia IO miały pojawić się też Dua Lipa i Ariana Grande.
Ile Celine Dion zarobi dzięki występowi na Igrzyskach Olimpijskich?
Według Page Six Celine Dion za swój pierwszy od wielu miesięcy występ miałaby otrzymać od organizatorów 2 miliony dolarów. Te doniesienia zdementował jednak rzecznik Igrzysk Olimpijskich, który stanowczo stwierdził, że żadna z zaproszonych gwiazd nie otrzyma pieniędzy za pojawienie się na ceremonii otwarcia.
"Wbrew temu, co donoszą media, wykonawcy ceremonii otwarcia igrzysk 2024 nie otrzymają wynagrodzenia za występ" - uciął. "Decyzja o występie odzwierciedla ich chęć bycia częścią historycznego wydarzenia dla Francji i świata sportu" - dodał.
Schorowana Celine Dion wraca na scenę. Lady Gaga szykuje się do premiery kinowego hitu
Przypomnijmy, że Celine Dion musiała w sierpniu 2023 roku ostatecznie odwołać swoją światową trasę koncertową z powodów pogarszającego się zdrowia.
Celine Dion zmaga się z zespołem Moerscha-Woltmanna, nazywanym też syndromem sztywnego człowieka. To nieuleczalne schorzenie o podłożu autoimmunologicznym, które objawia się m.in. bólem i postępującym sztywnieniem mięśni oraz występowaniem powtarzających się epizodów skurczów mięśniowych. Według statystyk zapada na nie do dwóch osób na milion. Choroba utrudnia też chodzenie i znacząco ogranicza możliwość śpiewania.
O swojej chorobie wokalistka opowiedziała w dokumencie "I Am: Celine Dion".
Tymczasem Lady Gaga, która hit Edith Piaf śpiewała w filmie "Narodziny gwiazdy", znów będzie podbijać serca widzów. Tym razem za sprawą produkcji "Joker: Folie a Deux", gdzie zagra Harley Quinn. W 2025 roku Gaga planuje natomiast wrócić na serię koncertów w Las Vegas.