Reklama

Kelly Clarkson zapowiada nową płytę pt. "Chemistry"

6 lat minęło od kiedy Kelly Clarkson wydała album, pt. "Meaning of Life". Fani piosenkarki zapewne ucieszą się, że już wkrótce ukaże się jego następca.

6 lat minęło od kiedy Kelly Clarkson wydała album, pt. "Meaning of Life". Fani piosenkarki zapewne ucieszą się, że już wkrótce ukaże się jego następca.
Kelly Clarkson /Cooper Neill /Getty Images

Kelly Clarkson zapowiadając nowy album nie podała konkretnej daty premiery, jednak zapewniła fanów, że płyta ukaże się niebawem. Przyznała też, że do ostatniej chwili wahała się, czy ta praca powinna ujrzeć światło dzienne. 

"Pracuję na tym projektem od prawie trzech lat. Nie byłam pewna czy go wydam, ale już jestem" - stwierdziła Clarkson.

Kelly Clarkson zapowiada nową płytę, pt. "Chemistry"

Można przypuszczać, że te wątpliwości podyktowane były bardzo osobistym charakterem utworów. Album powstał po rozwodzie piosenkarki, która od 2013 roku była związana z Brandonem Blackstockiem. W 2020 roku para, która po siedmiu latach związku doczekała się wspólnie dwójki dzieci, ogłosiła rozwód.

Reklama

O tym, że płyta traktuje o skomplikowanych relacjach między dwojgiem ludzi Clarkson chciała zaznaczyć już w tytule. 

"Chciałam znaleźć jedno słowo, które najlepiej podsumowałoby całość. Nie chciałam, żeby ludzie sądzili, że będzie to jedynie muzyka wyrażająca złość czy smutek, bowiem album jest podsumowaniem całego związku" - wyjaśniła w swoim wpisie piosenkarka. Słowo "chemia" wydało się jej idealne. 

"Związek nie powinien sprowadzać się tylko do jednej rzeczy. Zdarza się, że dzieje się w nim coś dobrego, ale i złego, brzydkiego. To chemia. Stąd nazwa albumu" - dodała.

"Chemistry" będzie dziewiątym albumem w muzycznym dorobku Clarkson, z którym piosenkarka powróci po prawie sześcioletniej przerwie.


PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kelly Clarkson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy