Reklama

Katy Perry pokazała swoje prywatne życie

Amerykańska wokalistka z okazji premiery swojej płyty "Witness", która trafiła do sprzedaży 9 czerwca, postanowiła zorganizować nietypową akcję promocyjną. Perry w czwartek w nocy (8 czerwca) wystartowała ze specyficznym reality show z jej udziałem.

Amerykańska wokalistka z okazji premiery swojej płyty "Witness", która trafiła do sprzedaży 9 czerwca, postanowiła zorganizować nietypową akcję promocyjną. Perry w czwartek w nocy (8 czerwca) wystartowała ze specyficznym reality show z jej udziałem.
Katy Perry załamała się podczas transmitowanej na żywo terapii u psychoterapeuty /PA Wire/PA Images/Danny Lawson /East News

"Muzyka pozwoliła mi podróżować, co na nowo wyedukowało mój umysł i zmieniło moje perspektywy na takie wiele rzeczy, więc moja edukacja i świadomość pochodzą z mojego głosu; to w ten sposób postrzegam i doświadczam was, a wy doświadczacie mnie. To właśnie dlatego oko znajduje się w ustach" - mówiła Katy Perry o okładce jej nowej płyty i odniesieniu do tytułu albumu.

Przed premierą "Witness" w sieci pojawiły się trzy single - "Chained to the Rhythm", "Swish Swish" oraz "Bon Appetit". Piosenkarka uznała jednak, że nie tylko single i wywiady powinny promować jej płytę.

Reklama

Z tej okazji na swoim kanale Youtube rozpoczęła 8 czerwca specjalny livestream z jej życia. Fani wokalistki mogli podglądać, co ich idolka robi, je, o czym rozmawia ze swoimi znajomymi, a także sami mogli zadawać jej pytania na żywo.

Nietypowe reality show z Katy Perry w roli głównej zakończy się 12 czerwca, prywatnym koncertem w Los Angeles.

Gwiazda nie miała ochoty ukrywać żadnych swoich problemów, ani wątpliwości dotyczących swojego życia. Stąd też w trakcie swojego programu postanowiła wypowiedzieć się również na temat jej konfliktu z Taylor Swift. Przypomnijmy, że wokalistki od 2014 roku nie darzą się zbytnią sympatią.

Ponownie o ich rywalizacji zrobiło się głośno w dniu premiery "Witness", kiedy to ogłoszono, że muzyka Swift wraca na wszystkie serwisy streamingowe.

Przy okazji premiery płyty w magazynie "NME" pojawił się wywiad z Perry, w którym ostro wypowiedziała się na temat wokalistki.

"Chciałabym nadstawiać drugi policzek za każdym razem, ale też nie jestem popychadłem. Zwłaszcza, gdy ktoś zamordować moją postać za pomocą małych dziewczynek. To popieprzone!" - mówiła. Wcześniej w rozmowie z Jamesem Cordenem w "Carpool Karaoke" przyznawała, że jest gotowa zakończyć waśnie ze Swift.

Sprawdź tekst utworu "Bad Blood" w serwisie Teksciory.pl!

Wokalistka do całego konfliktu odniosła się także we wspominanym programie na żywo. W rozmowie z Arianną Huffington stwierdziła, że jest gotowa, aby odpuścić.

"Wybaczam jej i przepraszam za wszystko, co zrobiłam. Mam nadzieję, że ona zrobi to samo. Myślę, że to już czas - mówiła Perry, po czym dodała - Są większe ryby do usmażenia i większe problemy na świecie. Kocham ją i chcę dla niej jak najlepiej. Uważam, że jest fantastyczną kompozytorką. Obie możemy być reprezentantkami silnych kobiet, która spotykają się mimo różnic".

Temat Swift nie był jednym, jaki Perry poruszyła w trakcie weekendu. Wokalistka "zabrała" swoich fanów m.in. do jej psychoterapeuty, Siri Sat Nama Singha.

W trakcie godzinnej sesji wokalistka opowiedziała o przytłoczeniu przez popularność. "Byłam jak pod mikroskopem" - mówiła Perry.

Piosenkarka zdradziła również genezę utworu "By the Grace of God". Perry przyznała, że w trakcie jego tworzenia (2013 rok) miała myśli samobójcze.

Sprawdź tekst utworu "By the Grace of God" w serwisie Teksciory.pl!

"Jest mi wstyd, że miałam takie myśli, że czułam się, jakbym spadła na dno. Napisałam tę piosenkę, bo wierzę, że istnieje wyższa siła, nazywam ją Bogiem" - mówiła Perry, która nie potrafiła powstrzymać łez.  

"Jestem bardzo silna jako Katy Perry, ale nie zawsze jestem silna jako Katheryn Hudson (prawdziwe imię i nazwisko wokalistki - przyp. red.). Ludzie mówią o mojej nowej fryzurze. Nie podoba im się, woleli mnie w długich włosach. Ale ja tak bardzo chcę być Katheryn Hudson, że nie mogę już wyglądać jak Katy Perry. Obcięłam włosy, bo często nie czuję się sobą" - opowiadała.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Katy Perry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy