Justin Timberlake nie chciał powrotu 'N Sync
'N Sync, jeden z najpopularniejszych amerykańskich boysbandów końca lat 90., zakończył działalność po tym jak karierę solową rozpoczął Justin Timberlake. W 2004 roku była szansa na powrót grupy, ale znów na drodze stanął Timberlake, który wówczas nie chciał reaktywacji.
Plany powrotu 'N Sync i specjalnej trasy koncertowej były już dość zaawansowane, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło.
"Mogę wziąć na siebie za to winę. Łatwo powiedzieć: Zbierzmy się znów razem i coś zróbmy, ale trzeba też zapytać co będziemy robić" - mówi teraz Justin Timberlake.
"To, co robiliśmy kiedyś już dzisiaj nie działa. Teraz nie wyglądamy jak wtedy, nie ruszamy się w taki sposób i jestem pewien, że nie brzmimy tak jak wówczas" - przekonuje najsłynniejszy wokalista 'N Sync.
Choć Timberlake nie jest obecnie entuzjastą powrotu swojej dawnej grupy, to nie zamierza rzucać gromów na to, co wcześniej robił.
"Miałem wtedy 17 lat, i przez te 4-5 lat cieszyłem się każdą minutą tego, co się działo" - wspomina z rozrzewnieniem niegdysiejszy idol nastolatek.
Zobacz teledyski 'N Sync i Justina Timberlake'a na stronach INTERIA.PL.
