jucho i "Teatrzyk wojenny". Tak zareagowała na wojnę w Ukrainie
Znana z nieistniejącej już grupy Domowe Melodie wokalistka Justyna Chowaniak kontynuuje swoją solową działalność pod szyldem jucho. Jej najnowszym utworem jest "Teatrzyk wojenny". "Palą mój dom, serce mam w proszku" - brzmi fragment przejmującego tekstu.
Zamieszanie wokół grupy Domowe Melodie zaczęło się w 2012 roku, kiedy do sieci trafił teledysk do utworu "Zbyszek" - przypadkowo nagrany fragment próby szybko stał się internetowym hitem.
Zespół wydał samodzielnie debiutancką płytę i rozpoczęła koncertowanie, zyskując coraz większą popularność w kraju i nie tylko. 17 grudnia 2014 roku po ponad półrocznej przerwie i ku zaskoczeniu fanów, pojawiła się druga, tym razem podwójna płyta (przewrotnie zatytułowana "3"), na której znalazły się 22 nowe piosenki.
Trio kroczy swoimi ścieżkami, unika medialnego szumu i marketingowych trików, zdobywając wierną grupę słuchaczy, którzy zapełniają kolejne sale koncertowe (imponujący frekwencją koncert na Przystanku Woodstock 2017, udokumentowany później płytą). Zespół tworzyli autorka muzyki i tekstów Justyna "Jucho" Chowaniak razem ze Staszkiem Czyżewskim (kontrabas, akordeon) i Kubą Dykiertem (gitara, perkusja).
W listopadzie 2017 r. pojawiło się ogłoszenie o zawieszeniu działalności, a rok później - o zakończeniu. W marcu 2020 r. ukazała się limitowana, pożegnalna reedycja książki "Nutny pamiętnik", będącej podsumowaniem kilkuletniej historii Domowych Melodii. Wydawnictwo dodatkowo zawierało płytę CD z nową piosenką "Drzewa", która rozpoczęła solową aktywność Justyny Chowaniak pod szyldem jucho.
Później pojawiły się jeszcze utwory "Kolorem" i "Wiosenny", a na początku roku wokalistka nagrała duet z Igorem Herbutem - "Nic głupiego".
Teraz do sieci trafiła piosenka "Teatrzyk wojenny".
"Moim sposobem na radzenie sobie z trudnymi emocjami jest pisanie piosenek. Słowa pozwalają mi poukładać to, co naprawdę czuję, a muzyka wydobyć to, na co nie mam słów. Często rozmyślam, czy to komukolwiek potrzebne, ale czasem czuję, że mogę się podzielić piosenką jak chlebem. Raz ciepłym, z chrupiącą skórką i miękkim masłem, raz takim, który trzeba dobrze przeżuć w ciszy, żeby przełknąć. Dbajmy o siebie. Nie dajmy się podzielić. Zostało jeszcze trochę dobra do zrobienia" - napisała jucho.
"Palą mój dom, serce mam w proszku,
gasić czy uciec, może stać z boku?
Pali się dom, dom moich przodków,
co umierali za święty pokój" - głosi przejmujący tekst piosenki.