Jest życie po Dżemie. Maciej Balcar zamyka za sobą TE drzwi ("Za daleko")

Michał Boroń

Oprac.: Michał Boroń

Zapowiadająca nowy solowy album Macieja Balcara piosenka "Za daleko" powstała na trzy dni przed ostatnim jego koncertem w roli wokalisty grupy Dżem. - Zrozumiałem, że otwieram nowy rozdział - opowiada wokalista w rozmowie z Interią.

Maciej Balcar opublikował nowy teledysk
Maciej Balcar opublikował nowy teledyskfot. Bartosz Nowicki

Przypomnijmy, że urodzinowy koncert z okazji 45-lecia grupy Dżem (sprawdź!) w Spodku w Katowicach miał wyjątkowy charakter. Było jednocześnie pożegnanie Macieja Balcara w roli wokalisty i przywitanie z jego następcą Sebastianem Riedlem.

Informacja o zmianach wywołała ogromne zaskoczenie, bo Balcar śpiewał w śląskiej formacji dłużej (23 lata) niż legendarny wokalista Rysiek Riedel (ojciec Sebastiana), zmarły w 1994 r.

Maciej Balcar po rozstaniu z Dżemem. "Ten etap właśnie się zamyka"

Maciej Balcar krótko po ostatnim koncercie w roli wokalisty Dżemu wypuścił najnowszy utwór "Za daleko" (sprawdź!), który zapowiada nadchodzący album solowy. Dotychczasowy dorobek autorski obejmuje w sumie siedem płyt (ostatnia to "Plus" z 2023 r.).

- Przez lata współpracy z moim dotychczasowym zespołem, powstało sporo utworów na potrzeby dżemowych wydawnictw, i jak łatwo się domyślić, wciąż zalegają szufladę, czekając na swoją kolei. Wyobrażałem sobie jesienią zeszłego roku, że skoro kończę współpracę z zespołem, od razu nagram płytę z piosenkami które na to zasługują, a które nie doczekały się tego za czasów dżemowych. Miałem już nawet wybrany utwór na singla, ale dotarło do mnie, że ten etap właśnie się zamyka i być może wrócę kiedyś do tych utworów, ale wyraźnie artykułując ich retrospektywną formułę - opowiada Maciej Balcar w rozmowie z Interią.

- Jednocześnie zrozumiałem, że otwieram nowy rozdział i utwór powinien być tak świeży, jak tylko to możliwe: nie z grudnia zeszłego roku, nawet nie sprzed miesiąca, ale taki właśnie skrojony tu i teraz. Tym bardziej, bo skoro muszę wyjść na scenę w Spodku podczas 45-lecia, zmierzyć się z moimi 23 latami w tym zespole, pożegnać się z dżemową publicznością i zamknąć za sobą TE drzwi, to warto wykorzystać emocje i przemyślenia, które temu towarzyszą - dodaje.

Wspomniany utwór "Za daleko" powstał trzy dni przed koncertem w Spodku, a tekst Balcar pisał przez kolejne pięć dni. Jeszcze tego samego dnia wieczorem wokalista zadzwonił do aranżera i realizatora Piotra Wojtanowskiego, by ruszał z nagraniami. Skontaktował się też z zaprzyjaźnionym fotografikiem i filmowcem z Wrocławia - Tymoteuszem Domagałą, z propozycją zrobienia teledysku w trzy dni od zera.

- Zarówno jeden i drugi ochoczo zabrali się do pracy, a efekty widać gołym okiem. Jest tak, jak ma być - podkreśla Balcar.

- Piosenka opowiada o tym, że zbyt często zawierzamy swoje życie przypadkowi, za bardzo lubimy "rzucać monetą", nie chcąc jednocześnie brać odpowiedzialności za własne decyzje. Tymczasem to samodecydowanie o kluczowych momentach własnego życia wydaje się być nadrzędne, jeśli chcemy coś wartościowego w wymiarze duchowym, zdobyć lub osiągnąć, a nie bezmyślnie dryfować łajbą bez steru, wioseł i żagli...

- Oby los nie zawiódł nas o jeden rzut monetą za daleko, jak mówią słowa piosenki. A z drugiej strony patrząc, nasze decyzje, nawet jeśli są dyskusyjne, pozostawiają nas w roli żeglarza trzymającego mocno ster. A sama świadomość bycia u steru to już bardzo dużo. Dużo radości i refleksji Państwu życzę - dodaje na koniec Maciej Balcar.

Pol'and'Rock Festival 2021: Dżem i "Wehikuł czasu"INTERIA
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}