Jan A.P. Kaczmarek w coraz gorszym stanie. Córka z wstrząsającym apelem o pomoc

W najnowszym wpisie Anastazja Davis przekazała informacje o obecnym stanie jej ojca - Jana A.P. Kaczmarka. Jeden z najwybitniejszych polskich kompozytorów muzyki filmowej, laureat Oscara za ścieżkę dźwiękową do "Marzyciela", cierpi na zanik wieloukładowy zwany też MSA. Córka 70-letniego muzyka zaapelowała o dalszą pomoc finansową, dzięki której wraz z rodziną może zapewnić mu jak najlepszą opiekę.

Jan A.P. Kaczmarek zmaga się z poważną chorobą
Jan A.P. Kaczmarek zmaga się z poważną chorobąBeata Zawrzel/NurPhotoGetty Images

Jan A.P. Kaczmarek to jeden z najwybitniejszych polskich kompozytorów muzyki filmowej. Przez wiele lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Stworzył muzykę do ponad siedemdziesięciu filmów, m.in. "Niewiernej" Adriana Lyne’a, "Aimee i Jaguar" Maxa Fareberbocka, "Straconych dusz" Janusza Kamińskiego.

W 2005 roku został nagrodzony Oscarem za skomponowanie ścieżki dźwiękowej do filmu "Marzyciel" Marca Forstera. Jego pierwszą żoną była Elżbieta Bieluszko, z którą ma czwórkę dorosłych już dzieci. Kilka lat temu wrócił do Polski, a w 2016 ożenił się z Aleksandrą Twardowską, z którą ma 7-letniego syna Jasia.

Córka artysty Anastazja Davis na początku roku uruchomiła zbiórkę funduszy na pomoc dla 70-letniego obecnie Jana A.P. Kaczmarka.

"Mój pozornie niestrudzony tata od dłuższego czasu jest ciężko chory. Oglądanie tego niesamowitego mężczyzny toczącego nierówną walkę było dla nas, całej rodziny, horrorem. Wszelkie próby poprawy jego stanu zawiodły, a teraz celem jest zapewnienie mu jak największego komfortu w domu" - podkreśla.

W jakim stanie jest Jan A.P. Kaczmarek? Córka ujawnia nowe informacje

Zanik wieloukładowy zwany też MSA prowadzi do niszczenia zakończeń nerwowych i ostatecznie do niewydolności płuc.

"Mój tata nie jest w stanie samodzielnie się poruszać i potrzebuje pomocy żony i dwóch opiekunów przy wykonywaniu podstawowych czynności, takich jak wstawanie z łóżka czy ubieranie się. Wymaga dużej pomocy innych osób, a także sprzętu, np. wózka inwalidzkiego. Nie można go zostawić samego, gdyż często traci przytomność na skutek wahań ciśnienia krwi" - informuje Anastazja Davis.

Córka kompozytora uaktualniła informacje o stanie jego zdrowia przy zbiórce pieniędzy dla swojego ojca. Obecnie zebrano ponad 46 tysięcy dolarów.

"Mój ojciec wciąż zaskakuje nas swoją siłą i przeciwstawia się wszelkim przeciwnościom losu. Dzieje się tak częściowo dzięki jego optymizmowi i wytrwałości, ale także dlatego, że ma doskonałą i oddaną opiekę dzięki ogromnemu wysiłkowi jego żony i Waszej hojności. Kiedy rozpoczynałem tę zbiórkę w styczniu, nie byłam optymistką co do tego, jak długo jeszcze z nim pozostaniemy. Jednakże Wasza pomoc zapewniła mojej rodzinie wiele wspaniałych chwil z Tatą. Chociaż często ma trudności z mówieniem, nadal udaje mu się żartować i dziękować każdemu, kto mu pomaga" - podkreśliła Anastazja Davis.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas