Reklama

Hipokryzja Haliny Mlynkovej

Nie tak dawno Halina Mlynkova płakała u Tomasza Lisa, że media nie dają jej spokoju, a teraz sama sprzedaje swoje życie prywatne.

W 2012 roku Halina Mlynkova rozwodziła się z aktorem Łukaszem Nowickim. W programie "Tomasz Lis na żywo" Mlynkova i Nowicki żalili się na media, które nie dają im spokoju.

"Przychodzę do domu, nakrywam się kocem i przez 30 minut dochodzę do siebie" - histeryzował Nowicki.

Wtórowała mu Halina Mlynkova, która domagała się dla swojej rodziny "prywatności i spokoju".

"Nigdy nie zabiegaliśmy o tego typu informacje" - podkreślała Mlynkova.

Teraz piosenkarka ma nowego partnera, Leszka Wronkę, wtula się w niego czule na okładce "Vivy" i ze szczegółami opowiada o ich związku.

"To nie jest niczyja wina, że nie wyszło nam w poprzednich związkach. Nie możemy się sugerować błędami z przeszłości, wzajemnie z Leszkiem karać za to. Nikt z nas przecież nie zakładał, że tamte małżeństwa zakończą się rozwodami. Budowanie nowego związku powinno opierać się na świeżych emocjach i dawaniu tego, co mam najlepsze, tak jakby to było nasz pierwszy raz" - opowiada nie bez patosu Mlynkova.

Reklama

"Gdyby nie wychodziło nam w sypialni, nie miałoby to szansy na przetrwanie" - dodaje bez żenady 17 lat starszy partner wokalistki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Halina Mlynkova
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama