Hilary Duff znowu sama
Nie ma szczęścia w miłości amerykańska wokalista i aktorka Hilary Duff - właśnie rozstała się z kolejnym chłopakiem, tym razem po raptem kilku miesiącach znajomości.

29-letnia Hilary Duff to jedna z najpopularniejszych wokalistek-aktorek młodego pokolenia. Rozpoczynała karierę jako Lizzie McGuire w telewizyjnej produkcji pod tym samym tytułem, by później występować w bardziej "dorosłych" produkcjach - zarówno kinowych, jak i serialowych.
Od początku łączyła aktorstwo z udaną karierą wokalną - przeboje "So Yesterday" czy "Come Clean" królowały na listach przebojów na całym świecie, a debiutancki album "Metamorphosis" zadebiutował na 1. miejscu amerykańskiej listy bestsellerów.
Po ośmiu latach przerwy przypomniała o sobie w połowie 2015 r. płytą "Breathe In. Breathe Out". To wówczas zakochała się w muzycznym producencie Matthew Komie, byłym partnerze wokalistki Carly Rae Jepsen. W tym czasie Hilary Duff spotykała się jeszcze z trenerem osobistym Jasonem Walshem.
Gdy ostatecznie zakończyła ten związek, zabrała Komę na romantyczny wyjazd do luksusowego ośrodka San Ysidro Ranch w Santa Barbra w Kalifornii.
W styczniu tego roku Duff i Koma po raz pierwszy pokazali się publicznie razem na imprezie przed galą Screen Actors Guild Awards. E! News podaje jednak, że para właśnie się rozstała, a powodem miały być "napięte terminarze" obu stron.
Przypomnijmy, że Amerykanka jest już po rozwodzie - w 2014 r. po trzech latach małżeństwa rozstała się byłym hokeistą Mikiem Comrie (rozwód sfinalizowali dwa lata później). W marcu 2012 r. urodził się im syn Luca Cruz.
"Nigdy nie przypuszczałam, że bycie singlem jest do d..., dopóki nie wyszłam w Los Angeles z koleżankami na miasto. Podobam się starszym mężczyznom! No i jestem po rozwodzie" - narzekała niedawno Hilary Duff.