"Heat Waves" zrobiło z nich wielkie gwiazdy. Niewiele brakowało, by ten wielki przebój zagrał ktoś inny

Utwór "Heat Waves" w wykonaniu Glass Animals stał się jednym z największych przebojów brytyjskiej muzyki od czasów spektakularnych sukcesów girlsbandu Spice Girls. Jak się właśnie okazało, niewiele brakowało, by zaśpiewała go zupełnie inna artystka.

Glass Animals
Glass AnimalsEwelina Eris WójcikINTERIA.PL

"Heat Waves" zostało wydane w czerwcu 2020 roku, gdy cały świat siedział w swoich mieszkaniach — pamiętacie jeszcze te czasy?

Utwór zdobywał popularność stopniowo i dopiero po 59 tygodniach dotarł na szczyt listy Billboard Hot 100. Nie minęło wiele czasu, a już miliony słuchaczy nuciło jego hipnotyzujący refren.

"Heat Waves" mógł trafić do repertuaru Rihanny

W wywiadzie dla The Independent, wokalista zespołu, Dave Bayley, ujawnił, że "Heat Waves" mogło trafić do innego artysty o znacznie większym doświadczeniu na listach przebojów. Zespół nawet spotkał się w biurach Roc Nation, aby omówić możliwość, by Rihanna nagrała utwór.

Glass AnimalsEwelina Eris WójcikINTERIA.PL

"Grałem tę piosenkę dla jej menadżera. Wysłałem im części utworu, ale jestem wdzięczny, że nie poszło to dalej" - wspominał Dave Bayley.

Bayley przyznał jednak, że byłby równie szczęśliwy, gdyby Rihanna nagrała "Heat Waves".

"Jestem ogromnym fanem - byłoby to niesamowite" - powiedział.

Po sukcesie "Heat Waves" Glass Animals przygotowują się do wydania swojego czwartego albumu studyjnego, który ma się ukazać już 19 lipca.

Zespół Air powrócił do Polski i zagrał na Open’er Festivalu 2024Maja KrawczykINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas