Gwiazda "My Słowianie" bez "upiększaczy". Fani oniemieli
Cleo zdecydowała się na odważny krok - pokazała się bez doczepianych włosów. Artystka, której znakiem rozpoznawczym od lat są wysoki kucyk i doczepiane pasma, pokazała swoje naturalne włosy. Reakcja fanów była natychmiastowa.

Joanna Klepko, znana nam jako Cleo, rzadko pokazuje swoje naturalne włosy.
Zobacz również:
- Kontrowersje po koncercie TVP w Elblągu. Ten występ podzielił Polaków
- Julia Żugaj pod ostrzałem internautów. "Czy ona wie, że w Sopocie śpiewa się live?"
- Kayah zaskoczyła widzów festiwalu Dawida Podsiadły. Nagle ze sceny wspomniała o schorowanej gwieździe
- Electric Light Orchestra żegna się ze sceną. Nagle odwołali przedostatni koncert. Co z finałowym występem?
Zwykle ukrywa je pod warstwami doczepów, tworząc swoje charakterystyczne fryzury. Jednak tym razem zrobiła wyjątek.
Naturalna Cleo na Instagramie
Na najnowszym zdjęciu, które opublikowała w mediach społecznościowych, widać jej naturalne, rozpuszczone włosy. Różnica jest ogromna - Cleo wygląda zupełnie inaczej, co szybko zauważyli i docenili jej fani, zasypując ją komplementami.
Cleo i jej warkocz z "My Słowianie"
Cleo nigdy nie ukrywała, że korzysta z doczepianych włosów, by stworzyć swoje charakterystyczne fryzury.
"Pamiętam, że kiedy wyszedł teledysk do "My Słowianie", miałam długi warkocz i często pytano się mnie, czy to są moje prawdziwe włosy. Kurczę, przecież gdybym je rozpuściła, to miałabym włosy do kostek, więc tak, pomagam sobie" - mówiła otwarcie w rozmowie z Plotkiem.