Guns N' Roses może mieć poważne problemy. Sprawa trafi do sądu

Amerykańskie media donoszą, że fotografka Katarina Benzova 11 listopada złożyła w kalifornijskim sądzie pozew. Twierdzi w nim, że członkowie Guns N' Roses bezprawnie przywłaszczył sobie zdjęcia, które zrobiła, gdy współpracowała z nimi jako wolny strzelec w latach 2010-2022. To jednak nie wszystko. Fotografka utrzymuje też, że w tym okresie została też wykorzystana seksualnie przez manadżera Guns N' Roses.

Guns N' Roses może mieć poważne problemy
Guns N' Roses może mieć poważne problemyAmy SussmanGetty Images

Jak podaje magazyn "Rollig Stone", fotografka w pozwie napisała, że przez 12 lat pracowała w sumie na 364 koncertach Guns N' Roses i stwierdziła, że zespół oraz związana z nim firma Team Brazil przywłaszczyli sobie wiele zrobionych przez nią w tym czasie zdjęć, co prowadzi do "powszechnego" naruszenia i nieautoryzowanego wykorzystania ich w mediach drukowanych i cyfrowych, kampaniach reklamowych i innych mediach. Innymi słowy uważa, że Guns N' Roses wykorzystuje te zdjęcia bez jej zgody i często bez podania autorstwa.

W pozwie są też poważniejsze oskarżenia. Benzova twierdzi bowiem, że menedżer zespołu Guns N' Roses, Fernando Lebeis, dopuścił się wobec niej "konsekwentnego, wszechobecnego molestowania seksualnego". Liczył, że mu ulegnie, a gdy to się nie stało, rzekomo poniżał ją i ośmieszał, a ostatecznie obniżył pensję i obciążał kosztami delegacji. Miało to się odbywać w "środowisku pracy", gdzie "nie stosuje się jakiejkolwiek polityki dotyczącej molestowania seksualnego".

Fotografka złożyła swój pozew został w odpowiedzi na wszczęcie przez Guns N' Roses procesu przeciwko niej. Zespół wcześniej oskarżył bowiem Benzovą o zniesławienie, kiedy ta publicznie powiedziała, że naruszono jej prawa autorskie. Zdaniem przedstawicieli zespołu fotografka nie ma żadnych praw autorskich do zdjęć i filmów, bo niewłaściwie zarejestrowała je w Urzędzie ds. Praw Autorskich. "Pani Benzova została zakontraktowana do świadczenia usług fotograficznych dla Guns N' Roses w 2010 roku.

"Pracowała z zespołem przez 12 lat. Była opłacana i traktowana nadzwyczaj dobrze. Dopiero jak ustało świadczenie usług w 2022 roku, próbowała rościć sobie prawo własności do zdjęć, które - jak wyraźnie stwierdza jej umowa - są własnością zespołu" - czytamy w oświadczeniu, które grupa przesłała magazynowi "Rolling Stone".

Wielki powrót Guns N' Roses po trzydziestu latach

Po wielu plotkach, domysłach i spekulacjach, nowy utwór Guns N' Roses oficjalnie trafił do serwisów cyfrowych w sierpniu. "Perhaps" zostało napisane i nagrane przez Axla Rose’a, Slasha oraz Duffa McKagana w tym roku. To ich pierwsza wspólna kompozycja oraz nagranie od 30 lat, od czasów "The Spaghetti Incident?" z 1993 roku.

O ile Slash i Duff mieli faktycznie znacznie więcej do powiedzenia przy tworzeniu oficjalnej wersji "Perhaps" niż przy singlach z 2021 roku "Hard Skool" i "ABSUЯD" (które były przerobionymi wersjami demo z dawnych lat), również "Perhaps" nie jest zupełnie nową piosenką - bardzo wczesne demo krążyło wśród fanów od kilku lat, a fani słyszeli, jak Guns N’ Roses grają piosenkę w trakcie soundchecku przed koncertem w Izraelu w czerwcu tego roku.

Bez względu na genezę utworu, fani zawsze wypatrują nowej muzyki Guns N' Roses, szczególnie gdy w jej powstanie zaangażowani są wszyscy trzej fundamentalni członkowie grupy. Oficjalny debiutu live "Perhaps" miał miejsce podczas północno-amerykańskiej trasy koncertowej GN’R, która trwała do połowy października.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas