Reklama

Grzegorz Skawiński: Chcę robić wiele rzeczy

"Chcę teraz robić wiele rzeczy, na które wcześniej nie było czasu" - powiedział Grzegorz Skawiński w programie Zbigniewa Hołdysa "Hołdys Guru Limited", wyemitowanym w stacji MTV Classic we wtorek, 25 marca. Muzyk nie wykluczył, że możliwe jest np. wskrzeszenie zespołu Kombi, z którym odniósł wielki sukces kilkanaście lat temu.

"Chcę robić wiele rzeczy, w tym płytę instrumentalną. W O.N.A. byłem głównym dostarczycielem repertuaru i zajmowałem się też produkcją. Nie było czasu na inne rzeczy. Teraz przyszedł czas na moje własne projekty. Być może powstanie nowy zespół" - mówi o swoich planach Skawiński.

Zapewnił, że rozwiązanie O.N.A. nie nastąpiło w nieprzyjaznej atmosferze, a do rozstania doszło głównie ze względu na różnice muzyczne. Agnieszka Chylińska chce teraz grać jeszcze ostrzejsze dźwięki od tych, które znalazły się na płycie "Mrok", a to Skawińskiemu nie odpowiadało.

Reklama

"Ona chce grać jeszcze bardziej niszową muzykę. Od strony technicznej byłbym w stanie ją zagrać, ale to nie jest to, co czuję" - wyjaśnił gitarzysta.

Nie wykluczył możliwości reaktywowania zespołu Kombi, aczkolwiek podkreślił, iż nic w tej sprawie nie zostało jeszcze postanowione.

"Powrót Kombi wchodzi w grę, ale za wcześnie jest jeszcze o tym mówić. Jest teraz moda na takie granie i wiele osób nas o to pyta" - mówi Skawiński. "Swojej duszy nie zmieniłem i nie wstydzę się tego, co robiłem. Jeszcze pokażę pazur".

Pożegnalny koncert zespołu O.N.A. odbył się 16 marca w warszawskim klubie Stodoła. Grupa istniała osiem lat, nagrała w tym czasie pięć albumów i zdobyła szereg wyróżnień.

W poniedziałek, 24 marca, nakładem wytwórni Sony, ukazała się dwukompaktowa składanka największych przebojów O.N.A., zatytułowana "To naprawdę już koniec 1995-2003".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: O.N.A. | Grzegorz Skawiński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama