Grzegorz Markowski o próbie pojednania ze Zbigniewem Hołdysem. "Syndrom władzy"

W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Teraz Rock" Grzegorz Markowski opowiedział, jak próbował namówić Zbigniewa Hołdysa na wspólny koncert. Odpowiedź go zaskoczyła.

Grupa Perfect zdecydowała o zakończeniu działalności
Grupa Perfect zdecydowała o zakończeniu działalnościŁukasz DejnarowiczAgencja FORUM

Zespół Perfect został założony w 1978 roku. Początkowo w jego skład wchodzili: perkusista Wojciech Morawski, basista Zdzisław Zawadzki, klawiszowiec Paweł Tabaka oraz dwie wokalistki - Ewa Korczynska-Konarzewska i Barbara Trzetrzelewska, która później odnosiła sukcesy poza granicami kraju.

Później do grupy dołączył Zbigniew Hołdys, wokalista i gitarzysta, a profil i styl zespołu poszedł w stronę rocka. Nie można zaprzeczyć, że Hołdys odegrał w zespole ogromną rolę. Również za jego sprawą do Perfectu trafił Grzegorz Markowski.

W 1983 roku Hołdys zdecydował o odejściu z zespołu, tłumacząc się zbyt intensywnym koncertowaniem, niskim honorarium i nieustającymi problemami z SB, milicją i cenzorami. Grupa została rozwiązana. 

Jednak cztery lata później ponownie pojawili się wspólnie podczas koncertu na Stadionie Dziesięciolecia. Zapowiedzieli też swój powrót w 2000 roku. Grzegorz Markowski w ostatnim wywiadzie dla "Teraz Rocka" opowiedział, że przed tą wyznaczoną datą zadzwonił do kolegi z zespołu, by namówić go na wspólny występ.

"Odebrała jego żona, powiedziała, że jest zajęty. A koncertem nie był zainteresowany. Wymigał się śmiercią Zdzisia Zawadzkiego. Bo była taka klauzula, że w przypadku śmierci jednego z muzyków... Ja jednak mówiłem: 'Zagrajmy ten koncert'. Zbyszek, jeśli nie chce z nami, niech wyjdzie sam z gitarą i zaśpiewa na przykład 'Nie płacz Ewka'. Ale to jest zacięty facet" - wspomina Markowski.

Perfect świętuje 30-lecie - Katowice, 13 marca 2010 r.

W katowickim Spodku swoje 30-lecie świętowała grupa Perfect. Rocznicowy koncert podzielony był na trzy części: akustyczną, rockową i symfoniczną z udziałem orkiestry.

fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki

"On wszystkich poobrażał, mnie nazwał alkoholikiem, a przecież w tym czasie wszyscy pili równo, łącznie z nim. Czytanie jego wypowiedzi, że ten gra nierówno, ten pije, a ten nie wie, co gra, bo nie zna funkcji, było przerażające, bo przez kilka lat korzystał z talentów tych ludzi" - opowiadał dalej.

Choć od tego czasu minęło 20 lat, zdarzenia wciąż wzbudza emocje. "Mamy ogromny udział w jego sukcesie, a on uznał, że jest jedyny. Ale to jest syndrom władzy. To samo dzieje się dzisiaj z Jarosławem Kaczyńskim. Jemu też się wydaje... Ale jakby do mnie krzyczeli: 'Wypie****ać', to ja bym szybciutko zszedł ze sceny" - komentował wokalista Perfectu.

W październiku 2019 roku po raz pierwszy pojawiła się informacja, że zespół na dobre kończy działalność. W połowie lutego 2020 r. mieli wyruszyć w ostatnią trasę koncertową pod hasłem "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść", jednak plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa.

Grzegorz Markowski o koncercie "Solidarni z Białorusią"INTERIA.PL

"Taki nasz potencjał na życie, na działanie, na prawdę, na rodzaj energii, którą dostajesz od Stwórcy, z kosmosu... Myślę, że w uczciwy sposób powiem, że ten zasób mi się kończy. Uczciwość każe mi pomyśleć o tym, że to już koniec drogi" - mówił w lipcu 2019 r. Grzegorz Markowski w "Dzień dobry TVN".

"Widzę ludzi, którzy troszeczkę przeszli tę barierę i są bez energii i to jest dla mnie smutny widok, szczególnie na scenie, a szczególnie jeszcze rockandrollowej, która się rządzi prawem energii" - dodał 67-letni wokalista.

Grzegorz Markowski ma 60 lat

Z Perfectem śpiewał do rozwiązania zespołu w 1983 roku. Grupa dorobiła się wówczas statusu legendy polskiego rocka (fot. z 2005 r.)AKPA
Swoją karierę zaczynał od śpiewania w amatorskiej grupie Watabah, następnie jako wokalista w Studio Piosenki ZAKR (fot. z 1999 r.)AKPA
Grzegorz Markowski urodził się 19 września 1953 roku w Józefowie (zdjęcie z 1998 r.)AKPA
Mało kto pamięta, że zwrotem w karierze Grzegorza Markowskiego było nagranie motywu do serialu "07 zgłoś się", po którym to otrzymał od założyciela zespołu Perfect Zbigniewa Hołdysa propozycję ponownej współpracy (fot. z 2005 r.)AKPA
W grudniu 1979 roku urodziła mu się córka Patrycja z którą wielokrotnie śpiewał w duecie (fot. z 2003 r.)AKPA
W latach 1974-78 występował z Teatrem w Targówku oraz w grupie Victoria Singers po odejściu Markowskiego przemianowanej na VOX. W 1976 roku wziął udział w Koncercie Debiutów festiwalu opolskiego (fot. z 2003 r.)AKPA
W 1993 roku roku powrócił do śpiewania w zespole Perfect (w składzie nie było już założyciela Zbigniewa Hołdysa) - fot. z 2009 r.AKPA
Po rozwiązaniu Perfectu Markowski zaczął występować z zespołami Hazard i Samolot. W tym czasie również prowadził firmę budowlaną, w latach 80. pracował jako malarz przy budowie początkowych stacji warszawskiego metra (fot. z 2006 r.)AKPA
W 1987 roku ukazała się płyta "Kolorowy telewizor" sygnowana nazwiskiem Grzegorza Markowskiego, choć nagrana z zespołem Samolot (fot. z 2008 r.)AKPA
Na antenie Radia RMF FM prowadził program "Perfekcyjna kolekcja"AKPA
W sierpniu 2013 r. Grzegorz Markowski zdradził, że grupa Perfect powoli zaczyna myśleć o zakończeniu kariery. "Chciałbym być zawsze uczciwy wobec muzyki, wobec widzów. Nie umiem tego określić, ale to już pewnie nie tak długo" - powiedział w jednym z wywiadów
Poza nagraniami z Perfectem wydał płytę "Markowski & Sygitowicz" (2010) z gitarzystą Ryszardem Sygitowiczem, byłym muzykiem Perfectu (w latach 1979-1982 i 1993-97)AKPA
Współpracował także m.in. z Anną Marią Jopek, Grubymi Rybami i grupą Wu-Hae (fot. z 2011 r.)AKPA
Z Patrycją Markowską śpiewał w takich piosenkach, jak m.in. "Każdy oddech twój", "Kołysanka", "Nie zatrzyma nikt", "Z tobą" i "Trzeba żyć" (z ostatniej płyty Perfectu - "XXX")AKPA
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas