Fani Metalliki domagają się tego od lat. Pilne wieści w sprawie kolejnego "Unforgiven"
Czy zespół kiedykolwiek stworzy kolejny utwór z serii "Unforgiven"? Metallica wydała dotychczas trzy utwory z tej serii, które zyskały ogromną popularność. James Hetfield odniósł się do sprawy.
W 1991 roku zespół wydał pierwszy utwór "The Unforgiven" jako drugi singiel z albumu "Metallica". Sześć lat później, w ramach albumu "Reload", ukazał się "The Unforgiven II".
Zobacz również:
- Taki riff zdarza się raz w życiu. "Przypadkowy" kawałek dał im nieśmiertelność
- Wypadek na koncercie Coldplay. Gwiazdor niespodziewanie zniknął ze sceny
- Wokalista przekazał oficjalny komunikat. Fani załamani. "Kazik, nie odchodź..."
- Niezwykłe wydarzenie z okazji 30-lecia The Division Bell Tour. "Rockowy hołd"
W 2008 roku zespół opublikował trzecią część sagi - "The Unforgiven III" - na albumie "Death Magnetic". Fani od lat domagają się czwartej części. Podczas podcastu "The Metallica Report", James Hetfield odpowiedział na pytanie dotyczące możliwej kontynuacji serii "Unforgiven".
"Jeszcze nie umarłem! Jeszcze nie umarłem, więc to nie jest skończone. Nie wiem, czy będzie 'Unforgiven XII', czy nie. Nie wiem" - zaśmiał się Hetfield kiedy zapytano go, czy saga jest już zakończona.
Hetfield wyjaśnił również, jakie znaczenie mają poszczególne utwory z serii.
"'Unforgiven III' jest oczywiście o samowybaczeniu, którego nie udało mi się jeszcze wtedy osiągnąć. 'Unforgiven II' był o fazie przejściowej. 'Unforgiven III' dotyka pytania 'jak mogę ci wybaczyć, jeśli nie mogę wybaczyć sobie?' To jest pewnego rodzaju podsumowanie tej historii, ale może być więcej wersji"
Historia Serii "Unforgiven"
Pierwszy utwór "The Unforgiven" pojawił się na słynnym "Czarnym Albumie" zespołu, który do dziś pozostaje jednym z najważniejszych albumów w historii metalu. "The Unforgiven II", wydany na albumie "Reload", wprowadził bardziej melodyjne i liryczne podejście do tematu. Trzecia część, "The Unforgiven III", z albumu "Death Magnetic", skupia się na temacie samowybaczenia - to najbardziej emocjonalny utwór całej serii.
Chociaż Hetfield nie wyklucza możliwości powstania kolejnych części serii "Unforgiven", nie ma pewności, czy zespół zdecyduje się na kontynuację. Jego słowa pozostawiają jednak nadzieję fanom.