Reklama

Elton John nagradza twórców teledysków

Zakończyła się akcja "Elton John: The Cut", w ramach której powstały teledyski do trzech piosenek Eltona Johna z początku lat 70. Poniżej możecie zobaczyć nagrodzone prace.

Zakończyła się akcja "Elton John: The Cut", w ramach której powstały teledyski do trzech piosenek Eltona Johna z początku lat 70. Poniżej możecie zobaczyć nagrodzone prace.
David Furnish i Elton John w Cannes /fot. Tristan Fewings /Getty Images

Rok 2017 to szczególny, jubileuszowy czas w karierze sir Eltona Johna - 25 marca skończył 70 lat. Okrągła rocznica przypada także na utworzenie Elton John Aids Foundation (25-lecie) oraz półwiecze współpracy z Berniem Taupinem.

Z okazji tej ostatniej rocznicy, pod koniec 2016 r. artysta ogłosił wraz z serwisem YouTube  konkurs na stworzenie zupełnie nowych, premierowych teledysków do trzech przebojów z początku lat 70., które nie doczekały się dotąd ilustracji wideo. Projekt "Elton John: The Cut" miał na celu wyłonienie kreatywnych artystów, którzy wyprodukują trzy klipy, z wykorzystaniem zupełnie różnych technik. W "Bennie and the Jets" miała się pojawić choreografia, "Rocket Man" miał być animacją, a "Tiny Dancer" teledyskiem akcji.

Reklama

Prace napłynęły z ponad 50 krajów. Zwycięskie teledyski wybrało jury, w którym zasiedli oczywiście Elton John oraz Bernie Taupin, a także osobowości ze świata filmu. 22 maja podczas festiwalu filmowego w Cannes zaprezentowano klipy laureatów akcji.

Irański filmowiec i uchodźca Majid Adin stworzył nową, piękną, bardzo wzruszającą i osobistą interpretację "Rocket Man". To historia o podróży, samotności i nadziei.

Jack Whiteley oraz Laura Brownhill opowiedzieli własną wersję powstania zespołu "Bennie and the Jets", o którym śpiewa Elton John. Ich futurystyczny klip oparty jest na zapierającej dech w piersiach choreografii oraz modzie nawiązującej do stylistyki science-fiction.

Z kolei Max Weiland stworzył inspirowany Kalifornią teledysk do "Tiny Dancer". Obraz prezentuje życie w Los Angeles z perspektywy rozmaitych ludzi jadących samochodem i słuchających piosenki Eltona Johna w radiu.


"Jestem naprawdę wzruszony i zaskoczony tymi interpretacjami naszych piosenek i chylę czoła przed artystami, którzy brali udział w procesie powstawania tych dzieł. Przyszłością twórczości jest bez wątpienia wspólne działanie oraz łączenie sztuk i technologii. To było fantastyczne doświadczenie otworzyć się z naszymi dokonaniami na kolejne pokolenie kreatywnych i utalentowanych ludzi oraz dzielić się tymi doznaniami ze światem dzięki serwisowi YouTube" - skomentował Elton John.

Dodajmy, że już 9 lipca sir Elton wystąpi w Operze Leśnej w Sopocie.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elton John
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy