Egzorcysta odradził Tau współpracy z Quebonafide
Kielecki raper Tau przeszedł jakiś czas temu głęboką przemianę, od tej pory nie ukrywa swojej wiary, o której często chętnie mówi. To ona stała się powodem tego, że nie przyjął propozycji współpracy z jednym ze znanych raperów. Tau odmówił mianowicie współpracy z Quebonafide po tym, jak skonsultował sprawę z egzorcystą.
W połowie marca ukazała się kolejna solowa płyta kieleckiego rapera Tau zatytułowana "Egzegeza: Księga pszczół". Jednak nie jest to jedyny powód tego, że o Tau jest coraz głośniej. Raper chętnie korzysta z mediów społecznościowych, gdzie komentuje m.in. bieżące sprawy społeczne.
W tym wszystkim nie ukrywa swojej wiary w Boga, do której często nawiązuje. Sam nazywa się chrześcijańskim raperem.
W jednym z ostatnich nagrań Tau zdradził, dlaczego nie zdecydował się na współpracę i nagranie wspólnego kawałka z popularnym Quebonafide, mimo, iż dostał taką propozycję. Jak się okazuje, projekt ten Tau omówił ze znajomym egzorcystą, który odradził mu wzięcie w nim udziału.
Tau w tym samym filmiku pozdrowił wszystkich chrześcijańskich raperów, którzy głoszą wiarę w Chrystusa.
"Pozdrawiam raperów chrześcijańskich, którzy mówią o Chrystusie, którzy chwalą Chrystusa, którzy głoszą dobrą nowinę, którzy oddają cały swój czas dla Chrystusa, którzy codziennie głoszą o nim na swoich social mediach, wrzucają grafiki i kawałki. Walczą o rodzinę, walczą o czystość, walczą o Ewangelię, są żołnierzami Chrystusa" - powiedział. Nie wymienił, o których dokładnie raperów chodzi, powiedział natomiast "po owocach ich poznacie".
Jarocin Festiwal 2018: Quebonafide
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***