Reklama

Dwie osoby zastrzelone na imprezie po OVO Fest

Dwie osoby nie żyją, a trzy zostały ranne w wyniku strzelaniny, która odbyła się na imprezie wieńczącej OVO Fest w Toronto.

Dwie osoby nie żyją, a trzy zostały ranne w wyniku strzelaniny, która odbyła się na imprezie wieńczącej OVO Fest w Toronto.
Na imprezie po koncercie Drake'a doszło do strzelaniny /Justin Sullivan /Getty Images

OVO Festival to impreza organizowana przez kanadyjskiego rapera Drake’a, na której występuje on sam oraz zaprzyjaźnieni z nim artyści oraz podopieczni jego wytwórni OVO Sound. Szósta edycja imprezy odbyła się w dniach 2 - 3 sierpnia w Toronto. Pierwszego dnia na wydarzeniu pojawili się J.Cole, Big Sean, YG oraz Jeremih. Drugiego dnia scena należała do Drake’a oraz zaproszonych przez niego gości.

Warto wspomnieć, że Kanadyjczyk swój koncert przekształcił w seans kpin pod adresem Meeka Milla, z którym obecnie prowadzi beef. W trakcie gdy Drake występował na scenie, za jego plecami pojawiały się memy ośmieszające konkurenta. Do wyśmiewania dołączyli się również m.in. Kanye West, Future oraz Will Smith.

Reklama

Drake wyśmiewa Meeka Milla:

Kanye West i Will Smith śmieją się z Meeka Milla:

Dwudniowy mini-festiwal zakończył koncert Drake’a, jednak w klubie Muzik odbyło się oficjalne afterparty, na którym doszło do wspomnianej strzelaniny. Według informacji policji ogień otworzono we wtorek nad ranem. Od kul zginęła jedna kobieta oraz mężczyzna. Zarówno dwójka zabitych oraz trójka rannych to osoby w wieku w przedziale od 20 do 30 lat.

Według nieoficjalnych informacji wynika, że jeden ze strzelających początkowo znajdował się w klubie, reszta napastników czekała na zewnątrz. Badający sprawę nie potwierdzili tych doniesień, zasłaniając się dobrem śledztwa.

Policja poinformowała, że strzelanina rozegrała się niemal równolegle w trzech różnych miejscach: w samym klubie, na północ i na południowy zachód od niego.

Funkcjonariusze nie zatrzymali żadnych podejrzanych. Organizatorzy imprezy w klubie tłumaczą się natomiast, że zrobili wszystko, aby miejsce było bezpieczne. Wokół Muzik krążyło wiele patroli policji, natomiast w samym klubie było ponad 70 ochroniarzy, którzy sprawdzali wchodzących wykrywaczami metalu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Drake | Meek Mill | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy