Don Vasyl o Viki Gabor: "Nie śpiewa romskich piosenek"
Nazywany "królem Cyganów" Don Vasyl wypowiedział się na temat zwyciężczyni Eurowizji Junior 2019, Viki Gabor.
Viki Gabor urodziła się w Niemczech, wychowywała się w Wielkiej Brytanii, a później wraz z rodziną przeprowadziła się do krakowskiej Nowej Huty.
Jak mówi sama Viki, talent odziedziczyła po rodzicach, którzy są pochodzenia romskiego. Podobno wdała się w tatę, który tak jak ona lubi nowoczesne brzmienia. Małżeństwo ma własny zespół folkowy, a mama Viki zawodowo zajmuje się śpiewaniem. Siostra zajmuje się komponowaniem i pisaniem tekstów piosenek.
Wiktoria jest bardzo podobna do swojej mamy i starszej siostry, Melisy. Wszystkie mają długie, ciemne włosy i ciemną karnację.
Nastolatka często podkreśla, że nie wstydzi się swoich romskich korzeni.
Viki Gabor podczas finału Eurowizja Junior 2019! Zobacz zdjęcia
Viki Gabor wygrała tegoroczny finał Eurowizji Junior w Gliwicach z utworem "Superhero". Zobacz zdjęcia z jej występu.
W wywiadzie dla wp.pl na temat młodej wokalistki wypowiedział się romski piosenkarz Don Vasyl.
"To nie są romskie piosenki. Ale fajnie, że nie robi tego samego, co my wszyscy, takich typowo cygańskich, z naszych korzeni. Ona robi takie piosenki już bardziej dla świata" - mówił. "To podnosi nam kunszt naszej kultury, naszej tradycji, naszych Romów" - dodał, podkreślając, jak ważna jest dla niego kariera Viki.
"Tak samo cieszyłem się, jak Edytkę Górniak lansowano na początku, teraz ona już poszła na cały świat" - komentował jeszcze "król Cyganów". "Nasza muzyka cały czas jest na topie, cały czas się podoba (...). Muzyka Romów jest zawsze popularna i ciekawa" - podsumował.
Rodzinna rezydencja Don Vasyla w Ciechocinku
Tak w 2013 r. wyglądała rodzinna rezydencja "króla Cyganów" Dona Vasyla w Ciechocinku. W związku z finansowymi kłopotami (ponad milion długu wobec urzędu skarbowego) pod koniec 2019 r. rodzina wokalisty wystawiła dwie działki ze stojącymi na nich domami na sprzedaż.
Korzenie młodej piosenkarki nie przypadły jednak do gustu internautom. Po wygranej Viki w eurowizyjnym konkursie zarzucali organizatorom, że 12-latka nie powinna wygrać, ponieważ - w ich mniemaniu - nie jest Polką. Doniesienie w sprawie komentarzy złożyło m.in. oświęcimskie Stowarzyszenie Romów w Polsce. Problem bada obecnie prokuratura.