Reklama

Doda wystąpi w Sopocie

Jak już informowaliśmy, sugestie jednego z dzienników, iż nowy utwór grupy Virgin, "Znak pokoju", jest plagiatem przeboju "Heaven" Bryana Adamsa, zgodnie odrzucili sami muzycy, jak i szef ich wytwórni Universal Music Polska. W tej sytuacji organizatorzy festiwalu w Sopocie, który odbędzie się na początku września, zdecydowali, że "Znak pokoju" nie zostanie wycofany z konkursu.

"Posądzana o plagiat grupa Virgin nie zostanie wycofana z udziału w programie tegorocznego Sopot Festival" - powiedział dyrektor festiwalu Adam Górko.

"Znak pokoju" startuje w półfinale konkursu o nagrody Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności.

Od kilku dni krążyła w internecie wiadomość, że autorami utworu nie są - jak twierdzi wydawca płyty Virgin - wokalistka zespołu Dorota "Doda" Rabczewska i Tomasz Lubert, ale że jest to plagiat przeboju "Heaven" Bryana Adamsa.

Wyjaśnieniem kontrowersji wokół "Znaku pokoju" zajęła się telewizja TVN, organizator festiwalu w Sopocie, która o pomoc zwróciła się do ekspertów, zajmujących się prawem autorskim.

Reklama

Adam Górko podkreślił, że podstawą do rozpoczęcia działań w sprawie ewentualnego zdyskwalifikowania piosenki Virgin byłoby "odpowiednie stanowisko właścicieli praw do piosenki Heaven Bryana Adamsa".

"Jak dotąd, nie otrzymaliśmy z tej strony żadnych sygnałów, jakoby Znak pokoju był plagiatem Heaven. Gdyby to jednak nastąpiło, podjęlibyśmy odpowiednie kroki" - dodał Górko.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: dodaj | plagiat | znak | virgin | Sopot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy