Reklama

Doda pokazała efekty treningów. "Trzeba zapie***ać, żeby mieć taki tyłek"

Doda opowiedziała w poście na Instagramie o swoim sportowym zacięciu. Wokalistka nie mogła odmówić sobie pochwalenia się efektami systematycznych treningów.

Doda opowiedziała w poście na Instagramie o swoim sportowym zacięciu. Wokalistka nie mogła odmówić sobie pochwalenia się efektami systematycznych treningów.
Doda pokazała zdjęcie z siłowni /VIPHOTO /East News

Niedawno Doda wydała utwór "Fake Love", który jest zapowiedzią czwartego solowego albumu Dody. Piosenkarka śpiewa w nim o uzależnieniach od emocji i drugiego człowieka. Współautorami nagrania są Dominic Buczkowski-WojtaszekPatryk KumórRadboud MiedemaTwan Ray Emily Middlemas.

"Wszyscy słuchając bitu imprezowego, tanecznego, zapominają o tej warstwie lirycznej, która jest bardzo ważna i w tej piosence również niezwykle istotna. Ja też potraktowałam ten utwór jako ujście, jakiś taki wentyl dla moich różnych sytuacji życiowych, smutnych. I rzeczywiście ta piosenka opowiada o 'Fake Love', czyli o tytułowej miłości, która nie jest prawdziwa, jedyna którą znam, jedyna którą zaznałam w życiu" - tłumaczyła Doda w rozmowie z RMF FM.

Reklama

Doda: "Trzeba zapie***ać, żeby mieć taki tyłek"

Oprócz rozwijania swojej kariery muzycznej, Doda ostatnio zajmowała się głównie sprzedażą cyfrowych skanów swojego ciała w formie tokenów NFT, produkcji filmu "Dziewczyny z Dubaju", rozwodem z Emilem Stępniem, a także... warsztatami psychologicznymi on-line. Mimo tego, znajduje czas na regularne treningu na siłowni.

"Nic tak życia nie upiększa, jak wysiłku dawka większa" - napisała wokalistka pod zdjęciem z treningu. 

Rabczewska dała jasno do zrozumienia, że sport jest w jej życiu od zawsze i prawdopodobnie gdyby nie śpiewała, poszłaby zawodowo w tę stronę.

"Uprzedzając wciąż te same pytania: Tak, ćwiczę od dziecka . Tak, chodziłam do szkoły sportowej. Tak, zdobyłam brązowy medal mistrzostw polski w lekkiej atletyce. Tak, ćwiczę cały czas co 3 dni przez godzinę. Tak, kocham sport. Tak, gdybym nie śpiewała, poszłabym w ślady ojca olimpijczyka. Tak, trzeba zapie***ać, żeby mieć taki tyłek. Z nieba nie spadnie" - napisała Doda.

Wspomnianym w poście efektem swoich treningów, wokalistka postanowiła się pochwalić, co zdecydowanie spodobało się fanom.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama