Def Leppard: Vivian Campbell dostał pozwolenie od lekarzy

Walczący z chorobą nowotworową Vivian Campbell doczekał się dobrych informacji od lekarzy. Gitarzysta Def Leppard nie będzie musiał przechodzić radioterapii, co pozwoli mu wziąć udział w trasie po USA.

Vivian Campbell (Def Leppard) walczy z rakiem
Vivian Campbell (Def Leppard) walczy z rakiemfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl

Przypomnijmy, że w marcu 2013 r. zdiagnozowano u Viviana Campbella ziarnicę złośliwą (inaczej chłoniak Hodgkina). Po chemioterapii, w listopadzie 2013 r., rak był w stanie remisji i wszystko wskazywało na to, że muzyk zwalczy chorobę. Nowotwór jednak zaatakował ponownie na początku 2014 roku, ale po kilku miesiącach okazało się, że rak znów jest w stanie remisji. Po przeszczepie komórek macierzystych okazało się jednak, że choroba znów zaatakowała system limfatyczny. Wydawało się, że muzyk grupy Def Leppard przynajmniej częściowo będzie musiał odpuścić udział w trasie razem z zespołami Styx i Tesla.

Tymczasem lekarze przekazali mu dobre wieści, bo pozwolili mu wrócić do koncertowania już w sobotę (27 czerwca) w Birmingham w Alabamie.

"Jestem bardzo szczęśliwy, że uniknąłem radioterapii. To by mnie wyłączyło z większości pierwszej odsłony naszej trasy w USA, ale moi cudowni lekarze poprowadzili mnie w kierunku alternatywnej terapii, dzięki czemu mogę wrócić na scenę już w sobotę. Poza tym tak dostosowali dalsze leczenie, że nie przepadnie mi już więcej żaden koncert" - cieszy się Vivian Campbell.

Def Leppard w Warszawie - 19 maja 2015 r.

Basista Rick "Sav" Savagefot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Jednoręki perkusista Rick Allen (lewą kończynę stracił na skutek obrażeń poniesionych w wypadku samochodowym w grudniu 1984 r.)fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Joe Elliottfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
W składzie grupy zobaczyliśmy gitarzystę Viviana Campbella, u którego w marcu 2013 r. wykryto chorobę nowotworową (ziarnica złośliwa)fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Na Torwarze w Warszawie wystąpiła brytyjska grupa Def Leppardfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Joe Elliott i gitarzysta Phil Collenfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
55-letni wokalista Joe Elliott co chwila wychodził na imponujący wybiegfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Już jako drugi w kolejności poleciał słynny "Animal"fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Def Leppard zaprezentowali mieszankę swoich największych przebojówfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Muzycy przez cały koncert zapraszali fanów do wspólnej zabawyfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
W Warszawie Brytyjczycy zaprezentowali świetną formę: wokalną, instrumentalną i fizycznąfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Do najsłynniejszych płyt w dorobku Def Leppard należą "Pyromania" (1983), "Hysteria" (1987) i "Adrenalize" (1992)fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
W ciągu ponad 35-letniej kariery Brytyjczycy sprzedali ponad 100 mln płytfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Występ w stolicy był drugim akcentem europejskiej trasyfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Zespół powrócił do Polski po prawie 12-letniej przerwiefot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl

Vivian Campbell jest członkiem Def Leppard od 1992 roku, kiedy to zastąpił zmarłego Steve'a Clarka. W latach 80. zasłynął współpracą z Ronniem Jamesem Dio, czego efektem były trzy albumy, w tym słynny "Holy Diver". Przez dwa lata grał również w grupie Whitesnake. W 2004 roku magazyn "Guitar World" umieścił go na 29. miejscu listy 100 najlepszych gitarzystów heavymetalowych wszech czasów.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas