Dawid Podsiadło zgolił swojego wąsa. Daria Zawiałow i "taki KOLO" razem [INSTAGRAM]
Od kilku lat Dawid Podsiadło nieodmienne wiąże się z charakterystycznym wąsikiem. Tym większe może być zaskoczenie fanów wokalisty, który na ostatnim koncercie Darii Zawiałow pokazał się z ogoloną twarzą.
Po raz ostatni Dawid Podsiadło bez wąsa pokazywał się w 2015 r., przy okazji wydania drugiej płyty "Annoyance and Happiness", która zdobyła status diamentowej za sprzedaż ponad 150 tys. egzemplarzy.
"Taki KOLO dzisiaj wystąpił z nami w Stodole. @dylanwishop [to instagramowe oznaczenie profilu Dawida] jesteś największa petarda! Nie mogłam sobie wyobrazić lepszego zakończenia trasy! Dziękujemy Wam wszystkim za trasę Helsinki!!!" - napisała Daria Zawiałow, dodając zdjęcia ze swoim zespołem oraz swoim muzycznym gościem.
Fani od razu zwrócili uwagę na nowy wizerunek Podsiadły. Swoje komentarze dodali m.in. Kayah, Mery Spolsky, Iga Lis i Red Lips Monster. Najwięcej ocen zdobył wpis z pytaniem jednej z fanek: "Gdzie jest wąs?".
Kiedy wokalista ogłosił akustyczną trasę koncertową, ponad 30 tysięcy biletów na 31 koncertów wyprzedało się w zaledwie kilka minut.
Będzie to pierwsza akustyczna trasa w karierze Dawida, któremu towarzyszyć będzie rozbudowany zespół.
"Leśną muzykę", która ruszy w styczniu 2020 roku, promuje seria utworów z twórczości artysty, nagranych na żywo w wersji akustycznej podczas sesji w Tatrach.
Podsiadło ogłosił także daty dwóch dużych koncertów. Pierwszy z nich odbędzie się 13 czerwca 2020 roku na Stadionie Energa Gdańsk, a drugi tydzień później - 20 czerwca - na Stadionie Wrocław.
"Będziemy stopniowo odkrywać karty w przyszłym roku, ale już dzisiaj wiemy, że na pewno uda nam się zaskoczyć fanów" - odpowiada Podsiadło na pytania o gości i repertuar.
Wspólny koncert Dawida Podsiadły i Taco Hemingwaya na PGE Narodowym w Warszawie przeszedł do historii polskiej muzyki. Nigdy wcześniej polski wykonawca nie zagrał własnego koncertu w tym obiekcie. Koncert został wyprzedany w kilka godzin.