Collage po latach powraca z nową płytą "Over And Out". Steve Rothery (Marillion) jako gość specjalny

Warszawski Collage, zaliczany do czołówki rocka progresywnego w Polsce, po koncertowej reaktywacji wrócił niemal dekadę temu. Teraz zespół ogłosił szczegóły premierowego albumu. Co już wiemy o "Over And Out" i kiedy płyta trafi do sprzedaży?

Bartosz Kossowicz od 2017 r. jest wokalistą Collage
Bartosz Kossowicz od 2017 r. jest wokalistą CollageAndrzej WasilkiewiczReporter

Collage zaliczany jest do pionierów rocka progresywnego w Polsce. Formacja powstała jeszcze w połowie lat 80., a za najważniejsze dzieło uznawana jest płyta "Moonshine" (1994), która ukazała się także na rynkach zagranicznych, m.in. w Japonii i Korei Południowej.

Grupa w 2013 r. powróciła do koncertowej działalności, od dłuższego czasu planuje też wydanie nowego albumu, pierwszego od płyty "Safe" z 1995 r. Obecny skład tworzą Wojtek Szadkowski (perkusja), Krzysztof Palczewski (klawisze), Piotr "Mintay" Witkowski (bas), Michał Kirmuć (gitara) oraz (od 2017 r.) Bartek Kossowicz, były wokalista Quidam.

Wiemy już, że "Over And Out" ukaże się 2 grudnia. Do sieci trafił nowy singel "What About The Pain" nagrany z udziałem dziecięcego chóru.

Przed koncertowym powrotem szykowanym w związku z 20-leciem płyty "Moonshine" rozeszły się drogi muzyków Collage i wokalisty Roberta Amiriana, którego zastąpił Karol Wróblewski. Z kolei w 2016 roku decyzję o rozstaniu podjął jeden z założycieli grupy, gitarzysta Mirek Gil. Jego miejsce zajął Michał Kirmuć.

Wówczas grupa rozpoczęła pracę nad utworami, które miały znaleźć się na pierwszym w nowym tysiącleciu albumie Collage. Wtedy jednak z zespołem pożegnał się Karol Wróblewski - następcą został Bartek Kossowicz, znany z zespołu Quidam.

Na nowej płycie "Over And Out" znajdzie się zaledwie pięć kompozycji, ale o ile najkrótsza z nich ("One Empty Hand") trwa niespełna pięć minut, o tyle utwór tytułowy jest ponad dwudziestominutową ucztą dźwiękową. Zespół zachował charakter znany z takich płyt jak "Baśnie", "Safe" czy wspomnianego albumu "Moonshine". Dominują potężne, wielowarstwowe brzmienia instrumentów klawiszowych Krzysztofa Palczewskiego, wspierane przez gitarowe partie Michała Kirmucia, który z jednej strony zachował charakter brzmieniowy swojego poprzednika, a z drugiej wprowadził takie nowe elementy, jak syntezatory gitarowe.

Muzyka na nowym albumie jest dziełem zespołowym, a za teksty odpowiada Wojciech Szadkowski. Smutek i pełen zwątpienia depresyjny nastrój tekstów wynika także z doświadczeń samych muzyków, dla których czas pracy nad płytą zbiegł się z wyjątkowo trudnymi momentami w życiu prywatnym. Na końcu jednak zawsze pojawia się nadzieja.

Okładkę płyty, podobnie jak to było w przypadku albumów "Moonshine" i "Safe", ozdobił obraz słynnego malarza Zdzisława Beksińskiego (został zamordowany w 2005 r. w swoim domu). Dopełnieniem całości jest obecność na płycie gościa specjalnego. Steve Rothery, na co dzień gitarzysta Marillion, który wcześniej wspierał Collage na scenie, ozdobił utwór "Man On The Middle" ponad pięciominutową solówką.

Okładkę płyty "Over And Out" Collage ozdobił obraz Zdzisława Beksińskiego 

Collage i nowa płyta "Over And Out" (tracklista):

1. "Over And Out"
2. "What About The Pain (A family album)"
3. "One Empty Hand"
4. "A Moment A Feeling"
5. "Man In The Middle" (feat. Steve Rothery).

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas