Co szykuje Camila Cabello? Przeszła sporą metamorfozę, ale to nie wszystko
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Od wydania płyty "Familia" Camili Cabello wkrótce miną dwa lata. Dla mainstreamowej muzyki to szmat czasu. Czy fani wkrótce dostaną nowe przeboje od swojej idolki? Wszystko wskazuje na to, że tak. Wokół gwiazdy o latynoskich korzeniach robi się coraz głośniej w mediach. I to nie zawsze ze względu na nadchodzący album.
Przypomnijmy, że trzecia płyta byłej wokalistki Fifth Harmony - Camilli Cabello - trafiła do sprzedaży w kwietniu 2022 roku. Na płycie znalazł się ostatni przebój wokalistki, nagrany z Edem Sheeranem numer "Bam Bam", podbijający radiostacje na całym świecie.
Ostatecznie jednak - mimo niezłych ocen recenzentów (76/100 punktów w serwisie Metacritic) - trzecia płyta Cabello była komercyjną wpadką gwiazdy. "Familia" dotarła zaledwie do dziesiątego miejsca listy Billboard 200, a jej popularność nie mogła równać się z poprzednimi albumami Cabello - "Romance", a przede wszystkim "Camila", który w USA pokrył się podwójną platyną.
Blond włosy i nowy etap w karierze Camili Cabello
O pierwszych przymiarkach do wydania nowej muzyki przez Cabello mówiło się w 2023 roku. Sama wokalistka wrzuciła na Instagrama enigmatyczną zapowiedź pod koniec roku, gdzie siedzi w studiu z dopiskiem "większa część moich ostatnich miesięcy, widzimy się wkrótce" - zapowiadając, że 2024 rok będzie tym, w którym wyda nowy album.
"Zawsze coś knuję, ale nie będę mówić o tym zbyt wiele. Uwielbiam wykalkulowane niespodzianki" - mówiła jeszcze w 2023 w rozmowie z "Rolling Stone". Magazyn w lutym donosił natomiast o metamorfozie wokalistki. Cabello udostępniła w sieci swoje zdjęcia w wersji z blond włosami, czym zelektryzowała fanów.
Jednak oprócz komplementów dotyczących jej nowego wizerunku, sporo pojawiło się tych, gdzie fani dopatrywali się w zmianie jej wyglądu otwarcia nowego etapu kariery, powiązanego z nadchodzącą płytą. Sama Cabello na Instagramie napisała jedynie "Już czas". Magazyn "People" cytował natomiast fryzjerkę artystki, Nikki Lee, która wprost stwierdziła, że nowy kolor włosów Cabello "ma zapowiadać co dużego".
"Camila chciała czegoś wielkiego na 2024 rok, a co może być większe niż platynowy blond, czyli kolor, którego nigdy nie miała" - pisała.
Pierwsza zapowiedź utworu w nietypowy sposób. Co dała koszykarzowi?
"Zbliża się. Jest bliżej niż myślicie" - napisała Camila Cabello na początku marca pod swoim nagraniem, na którym wystaje zza okna jadącego samochodu. W tle natomiast słychać fragment jej nowego utworu, a według fanów nazywać będzie się "I Luv it".
Wokalistka promowała również singel w nieoczywisty sposób na meczu NBA między Miami Heat a Detroit Pistons. Gwiazda miała na sobie koszulkę z tym właśnie napisem, a jeden egzemplarz podarowała koszykarzowi Jimmy’emu Butlerowi.
Fifth Harmony nie wróci. Przynajmniej na razie
Niektórzy z fanów byli przekonani, że Cabello w nieco zawoalowany sposób próbuje zapowiedzieć powrót jej girlsbandu Fifth Harmony. Wiadomo jednak, że grupa na razie nie zamierza dokonać reaktywacji. A przynajmniej tak się nie stanie w najbliższym czasie. Ally Brook, która zrobiła do tej pory najmniejszą karierę solową spośród wszystkich członkiń składu, zaprzeczyła doniesieniom w rozmowie z E! News.
Wokalistki zajęte są swoimi solowymi projektami. Nowy album zapowiedziała nie tylko Camila Cabello, ale również Normani.
Camila Cabello i Drake? Media plotkują o nowym romansie latynoskiej gwiazdy
Równie głośno, co o nowej płycie wokalistki, mówi się też o jej życiu prywatnym. Co jak czas do sieci wracają spekulacje o zejściu się Cabello z Shawnem Mendesem. Gdy jednak sieć obiegły wspólne zdjęcia latynoskiej gwiazdy z Drake'iem, rozpoczęły się spekulacje na temat ich potencjalnego związku.
Para została przyłapana na egzotycznych wakacjach na Turks i Caicos. Cabello wytłumaczyła się z plotkach o romansie przy najbliższej nadarzającej się okazji.
W podcaście "The Call Her Daddy" zaprzeczyła, że łączy ją coś więcej z raperem. "Po pierwsze nie wybraliśmy się wspólnie na wakacje. Traktuje go jak ziomka, to był zwykły przyjacielski wypad" - mówiła, po czym zasugerowała, że nie było to jedynie towarzyskie spotkanie, ale wiązało się też ze wspólną pracą. Czy usłyszymy Drake'a na płycie Cabello? Dowiemy się zapewne jeszcze w tym roku.