Camila Cabello wściekła na kibiców po finale Ligi Mistrzów. O co poszło?
Camila Cabello była muzyczną gwiazdą finału Ligi Mistrzów. Finał nie poszedł jednak i po jej myśli. Swoją frustrację wylała na Twitterze, a niedługo później usunęła wpisy.
28 maja odbył się finał Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt i Liverpoolem. Zanim jednak drużyny wyszły na boisko (a stało się to z 36 minutowym opóźnieniem z powodu problemów organizatora z wpuszczaniem kibiców na stadion), dla kibiców wystąpiła gwiazda muzyki pop, Camila Cabello.
Jednak wokalistka nie do końca dobrze wspominać będzie tamten wieczór. Wszystko przez kibiców, którzy nie byli szczególnie zainteresowani występem gwiazdy.
Podczas jej występu fani obu drużyn woleli głośno śpiewać kibicowskie przyśpiewki, niż skupić się na tym, co dzieje się na murawie. Wokalistka skomentowała ich zachowanie na Twitterze.
Camila Cabello komentuje występ w finale Ligi Mistrzów. Była oburzona
"Odtworzyłam sobie nasz występ i nie mogę uwierzyć, że ludzie tak głośno śpiewali hymny swoich drużyn podczas koncertu. Ja i mój zespół pracowaliśmy niestrudzenie przez tak długi czas, aby zaprezentować się możliwie najlepiej" — napisała Cabello na Twitterze po występie w Paryżu.
"To było niemiłe. Cieszę się natomiast, że wam się spodobało" - skierowała kolejny komentarz do swoich fanów w mediach społecznościowych.
Po tych słowach Cabello spotkała się ze zdecydowaną odpowiedzią kibiców, którzy skrytykowali jej zachowanie. Wokalistka pod ich naporem, zdecydowała się usunąć wpisy.
Przypomnijmy, że wokalistka promuje obecnie wydany w kwietniu album "Familia", na którym znalazły się przeboje: "Bam Bam", "Don't Go Yet" oraz "Psychofreak".