Co słychać u Kate Ryan?
W minionej dekadzie podbijała polskie dyskoteki i listy przebojów utworami takimi jak "Voyage Voyage", "Ella, Elle l'a" czy "La Promesse". Dziś, pochodząca z Belgii Kate Ryan, cieszy się zdecydowanie mniejszą popularnością.
Katrien Verbeeck, lepiej znana jako Kate Ryan urodziła się 22 lipca 1980 roku. Śpiewać zaczęła już jako nastolatka. Debiut zaliczyła w wieku 16 lat współpracując z grupą Melt, natomiast swoją karierę solową rozpoczęła w 2000 roku.
Jej pierwsza płyta - "Different" - ukazała się dwa lata później (w Polsce do sprzedaży trafiła w 2003 roku). Album z coverami francuskich klasyków sprzedał się na całym świecie w nakładzie ponad miliona egzemplarzy. Sporą popularnością krążek cieszył się również w naszym kraju.
Cztery lat później piosenkarka otrzymała szansę reprezentowania Belgii na Eurowizji z piosenką "Je t'adore" (2006 r.). Wokalistka nie zrobiła furory w konkursie i odpadła w półfinale. Utwór przypadł jednak do gustu słuchaczom w Polsce. Właśnie z tym singlem Ryan zdobyła trzecie miejsce na Festiwalu Jedynki w Sopocie. W 2007 roku Ryan wydawała dwa single, będące kolejnymi coverami: "Voyage Voyage" i "Ella Elle L'a", które podbiły Europę.
Łącznie Ryan wydała pięć albumów studyjnych, a ostatni z nich, nazwany "Electroshock", ukazał się w 2012 roku. W trakcie całej kariery wokalistka sprzedała ponad 3,5 miliona swoich płyt, a w 2008 roku uznano ją najlepiej sprzedającą się artystką Beneluxu.
W 2016 roku w rozmowie z radiem RMF Kate przyznała, że pracuje nad nowym albumem w klimatach lat 80. Od tamtej pory nie poznaliśmy jednak żadnych szczegółów wydawnictwa.
Kate Ryan ma 35 lat
Piosenkarka odwiedza Polskę przy każdej nadążającej się okazji. W 2017 roku wystąpiła m.in. na Święcie Truskawki w Buczku oraz na Zakończeniu Wakacji w Ostrowcu Świętokrzyskim. W sylwestra Ryan wystąpiła natomiast w Mikołajkach w Hotelu Gołębiewski.
"Był taki rok, kiedy niemal w każdy weekend byłam w Polsce. Świetnie się tutaj występuje, ponieważ fani są naprawdę niesamowici i okazują ci wiele szacunku" - opowiadała Interii.