Chris Martin (Coldplay) poważnie chory. Grupa przekłada koncerty
Menedżment brytyjskiego zespołu Coldplay poinformował w mediach społecznościowych, że lider tej formacji, Chris Martin, zapadł na "poważna infekcję płuc", pozostaje pod ścisłym nadzorem lekarza i musi odpoczywać przez co najmniej trzy tygodnie. W związku z chorobą wokalisty zespół odwołał najbliższe koncerty.
Coldplay aktualnie koncertuje w Ameryce Południowej w ramach światowej trasy "Music Of The Spheres", która promuje dziewiąty album zespołu. Ostatni występ miał miejsce 24 września w Chile. 11 października Coldplay miał zagrać w Brazylii. Wiadomo już, że z powodu choroby wokalisty tego koncertu nie będzie.
"Zostaliśmy zmuszeni do przełożenia naszych nadchodzących koncertów w Rio de Janeiro i Sao Paulo na początek 2023 roku" - napisano w oświadczeniu wydanym przez management brytyjskiej grupy. W dalszej części pisma podano, że powodem jest choroba Martina i wspomniane zalecenia medyczne.
Czytaj także: Coldplay w Warszawie: "Dzięki, że tu jesteście. Wiemy, że nie jest łatwo" [RELACJA]
Nie wiadomo, na co zachorował wokalista Coldplay ani jaki poważna jest ta dolegliwość.
W informacji napisano jedynie: "Jesteśmy optymistami, że Chris wróci do dobrego zdrowia po zaordynowanej mu przerwie medycznej i czekamy na wznowienie trasy tak szybko, jak to możliwe".W przyszłym roku Coldplay ma koncertować także w Europie, m.in. w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Włochach, Szwajcarii, Danii, Szwecji i Holandii.
Czytaj także: Wokalista Coldplay podczas koncertu zauważył prośbę fana. "Byłem w szoku"
