Chris Cornell popełnił samobójstwo. Potwierdzono przyczynę śmierci
Chris Cornell, wokalista zespołów Soundgarden i Audioslave, wykonawca utworu "You Know My Name" do filmu o Jamesie Bondzie popełnił samobójstwo - poinformował w czwartek patolog sądowy. Cornell zmarł w środę wieczorem (17 maja). Miał 52 lata.
Biuro patologa sądowego hrabstwa Wayne poinformowało w komunikacie w czwartek, że Chris Cornell "popełnił samobójstwo poprzez powieszenie". Taki wniosek wysunięto po przeprowadzeniu wstępnej sekcji zwłok. W oświadczeniu podkreślono, że końcowy raport z autopsji nie jest jeszcze gotowy.
Tragiczną wiadomość w czwartek (18 maja) podał jego rzecznik. "Jego żona Vicky i rodzina byli zszokowani, gdy dowiedzieli się o jego nagłym i nieoczekiwanym odejściu" - podkreślił Brian Bumbery w wydanym oświadczeniu. Cornell został znaleziony w łazience pokoju hotelowego przez przyjaciela.
W środę wieczorem Cornell dał występ w Detroit z zespołem Soundgarden. W czwartek miał grać na festiwalu Rock the Range w Columbus w stanie Ohio.
Kariera muzyczna Cornella rozpoczęła się w Seattle, gdzie w 1984 roku założył zespół Soundgarden z gitarzystą prowadzącym Kimem Thyailem i basistą Hiro Yamamoto. Sam grał na gitarze i odpowiadał za wokal. Soundgarden miał ogromny wpływ na scenę muzyki grunge w latach 90. i stał się pierwszym zespołem grunge'owym, który podpisał kontrakt z dużą wytwórnią płytową, przecierając szlaki dla takich grup jak Nirvana, Pearl Jam czy Alice in Chains. Zespół rozpadł się w 1997 roku.
Chris Cornell (1964 - 2017)
Kilka lat później Cornell założył rockową grupę Audioslave z muzykami Rage Against The Machine - Tomem Morello, Timem Commerfordem i Bradem Wilkiem, i opuścił go w 2007 roku, by poświęcić się projektom solowym.
W 2010 roku doszło do reaktywacji Soundgarden. Zespół zaczął występować na festiwalach (m.in. na Life Festival Oświęcim 2014) oraz wydał płytę "King Animal". W kwietniu 2017 roku rozpoczął trasę koncertową po Ameryce Północnej.
Kinomanom Cornell znany jest jako wykonawca utworu "You Know My Name", otwierającego film "Casino Royale" z 2006 roku o przygodach Jamesa Bonda z Danielem Craigiem w roli głównej.
Czytelnicy miesięcznika "Guitar World" okrzyknęli Cornella najlepszym wokalistą rockowym w historii, był dziewiąty na liście najlepszych wokalistów wszech czasów magazynu "Rolling Stone" i dwunasty w stworzonym przez MTV rankingu "22 najlepszych głosów w muzyce".