Bon Jovi w Rockandrollowym Salonie Sław. Richie Sambora: Nigdy nie mów nigdy
Miłość wisi w powietrzu - Richie Sambora pojawił się w składzie Bon Jovi podczas ceremonii wprowadzenia grupy do Rockandrollowego Salonu Sław. Gitarzysta nie wykluczył, że ponownie wystąpi na scenie ze swoimi kolegami.
W sobotę 14 kwietnia w Public Auditorium w Cleveland w stanie Ohio odbyła się 33. ceremonia wprowadzenia nowych członków do Rockandrollowego Salonu Sław.
W gronie laureatów znaleźli się Bon Jovi, Dire Straits, The Moody Blues, The Cars, Nina Simone i Sister Rosetta Tharpe.
Bon Jovi na scenie pojawił się w następującym składzie: Jon Bon Jovi (wokal), David Bryan (klawisze), Tico Torres (perkusja), Hugh McDonald (bas) i przebywający już poza grupą Richie Sambora (gitarzysta w latach 1983-2013) i Alec John Such (basista w latach 1983-1994). Sambora rozstał się z zespołem w przededniu światowej trasy "Because We Can".
Swoje odejście Sambora tłumaczył zmęczeniem, chęcią spędzania więcej czasu z najbliższymi (przede wszystkim dorastającą córką Avą), a także skupieniem się na autorskim materiale. W tym czasie opiekował się umierającym ojcem, a także przechodził przez burzliwy rozwód z aktorką Heather Locklear, matką Avy.
Na trasie zamiast Sambory występował Phil X, który pojawiał się już na zastępstwo w Bon Jovi w 2011 r., kiedy to jego poprzednik przebywał w klinice odwykowej lecząc się z alkoholizmu.
"To zawsze wspaniałe uczucie zobaczyć się z chłopakami. Między nami jest dużo miłości. Byłem w zespole 31 lat. Grałem koncerty co wieczór - mógłbym to zrobić nawet przez sen" - opowiada Sambora w "Billboardzie".
Dopytywany, czy może ponownie pojawić się w składzie Bon Jovi, gitarzysta odpowiedział dyplomatycznie: "Zobaczymy. Nigdy nie mów nigdy. To na pewno nie jest na najbliższą przyszłość".
Przyznał jednocześnie, że jest w znakomitych relacjach z Jonem Bon Jovi.
Do największych przebojów Bon Jovi należą m.in. "You Give Love a Bad Name", "Livin' on a Prayer", "Wanted Dead or Alive", "It's My Life" czy "Bed Of Roses". Zespół ma w dorobku ponad 100 mln sprzedanych płyt.