Blaze Bayley (ex-Iron Maiden) trafił do szpitala po zawale serca! W jakim jest stanie?

Były wokalista Iron Maiden, Blaze Bayley, który wystąpił na dwóch albumach grupy w latach 90., trafił do szpitala po ataku serca. "Oczekuje na wiadomość o dalszym leczeniu" - pisze w oświadczeniu menedżer wokalisty.

Blaze Bayley doznał zawału serca
Blaze Bayley doznał zawału sercaMetal Hammer Magazine / ContributorGetty Images

"Ze szczerym żalem informujemy, że wczoraj wieczorem Blaze miał atak serca przebywając w domu i obecnie jest w szpitalu w stabilnym stanie, oczekując na wiadomości o dalszej operacji/leczeniu" - czytamy w komunikacie od managementu Blaze Bayleya, zamieszczonym na oficjalnej stronie piosenkarza na Facebooku.

Z wpisu dowiadujemy się jeszcze, że muzyk pozostaje "w dobrym nastroju", czuje się jednak "całkowicie rozczarowany koniecznością przełożenia najbliższych koncertów z marca i kwietnia". Chodzi o występy, które miały się odbyć we Francji, Niemczech i Czechach.

Ostatni koncert przed zawałem serca zagrał 19 marca. Jak na razie trzeba będzie zaczekać na powrót do zdrowia i nie wiadomo ile on potrwa. Dlatego menedżer zastrzega, że pozostałe koncerty w tym roku także mogą zostać przełożone. "Blaze tęskni za Wami, nie może doczekać się powrotu do pełni zdrowia i zobaczenia was wszystkich ponownie. Każda burza kiedyś się kończy, 'twe serce się wyleczy'" - czytamy w cytacie z piosenki "War Within Me" zawartym w oświadczeniu.

Kim jest Blaze Bayley?

Blaze Bayley został wokalistą Iron Maiden w 1994 roku. Zastąpił tam Bruce'a Dickinsona, miał także pomóc grupie przetrwać trudne czasy mody na grunge. Bycie frontmanem jednej z najbardziej kultowych grup metalowych wszech czasów było dla niego niezwykłą szansą, a zarazem pozycją nie do zazdroszczenia. Wcześniej występował w grupie Wolfsbane.

Wspólnie wydali dwa albumy - "The X Factor" (1995) oraz "Virtual XI" (1998). Żadna z płyt nie została pozytywnie przyjęta, ani przez krytyków, ani fanów. W 1999 opuścił zespół, a powrócił do niego Dickinson.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas