Wanda i Banda po 40 latach. Przełomowy debiut w odświeżonej wersji już dostępny
Po ponad 40 latach od premiery debiutancki album "Banda i Wanda" zespołu Wanda i Banda powraca w nowej odsłonie - w wersji zremasterowanej, z oryginalną, nieco odświeżoną szatą graficzną. To nie tylko dobrze znane przeboje, jak m.in. "Hi-Fi" i "Nie będę Julią", ale także dwie unikalne piosenki.

Wydany pierwotnie w 1984 r. album grupy Wanda i Banda szybko osiągnął status Złotej Płyty, a jego nakład - aż pół miliona egzemplarzy - został błyskawicznie wyprzedany. Przez lata był trudno dostępny, a prośby fanów o wznowienie stawały się coraz głośniejsze.
Debiutancka płyta "Banda i Wanda" (zawierająca m.in. przeboje "Hi-Fi" i "Nie będę Julią") powraca w wersji zremasterowanej, z oryginalną, nieco odświeżoną szatą graficzną, dodatkowo poszerzona o dwa unikalne utwory.
Wanda i Banda - debiut po latach w odświeżonej wersji
"Banda i Wanda" trafiła już do serwisów streamingowych, a wydania fizyczne (CD i winyl) pojawią się 13 czerwca - ruszył już preorder.
"Nasz pierwszy album 'Banda i Wanda' miał premierę ponad 40 lat temu. W tamtych czasach jedynym możliwym nośnikiem muzyki była płyta winylowa, a przez te lata doszło do sytuacji, że choć wyprodukowano jej pół miliona sztuk - wyprzedała się, zyskując status złotej płyty i nie jest już dostępna na rynku. Od kiedy pamiętam fani prosili mnie o wznowienie tego albumu, wytłoczenie nowych egzemplarzy LP, ale także CD, i choć ze względów czysto administracyjnych ten proces nie był najprostszy - udało się" - opowiada Wanda Kwietniewska, wokalistka grupy.
Nowe wydanie zawiera dwa bonusowe utwory. Pierwszy z nich to "Muchołapki" - piosenka, która pierwotnie miała znaleźć się na albumie, ale ze względu na ograniczenia technologiczne winyla nie została ostatecznie wydana. Drugi - to całkowicie nowy utwór zatytułowany "Pod wiatr", którego współtwórcą jest gitarzysta Marek Raduli.
"Choć oryginalny skład zespołu zdążył przez lata się zmienić, z członkami Bandy zawsze zostaję w przyjacielskich stosunkach. Nie inaczej jest z Markiem Raduli, moim wieloletnim przyjacielem, a także ojcem chrzestnym mojej córki Kai. Wielokrotnie rozmawiając z Markiem i wspominając o potrzebie wznowienia naszego pierwszego wspólnego krążka, myśleliśmy o powrocie do wspólnego grania. I tak też się stało. Stworzyliśmy utwór 'Pod wiatr' i bardzo się cieszę, że będzie to utwór promujący wznowienie tego wydawnictwa. Wiem też, że zaspokoi to życzenia moich fanów, którzy od lat prosili mnie o coś nowego" - dodaje Wanda Kwietniewska.