Billy Joe Shaver nie żyje. Był legendą muzyki country
Nie żyje legendarny muzyk, wykonujący muzykę country. Billy Joe Shaver miał 81 lat.
Shaver, który kiedyś stracił dwa palce w wypadku w tartaku, został odkryty przez legendę kraju, Waylona Jenningsa.
Shaver napisał kilka utworów, które Jennings nagrał na swojej płycie "Honky Tonk Heroes" z 1973 roku. Shaver kontynuował pisanie utworów (m.in. "Live Forever", "Georgia on a Fast Train" i "Old Chunk of Coal"), które stały się hitami dla innych zespołów, takich jak John Anderson. Cieszył się także solowym sukcesem.
Życie osobiste songwritera naznaczone było tragedią - jego żona, Brenda Joyce Tindell przegrała walkę z rakiem w 1999 roku, a ich syn, John Edwin Shaver, zmarł po przedawkowaniu heroiny w sylwestra rok później.
Jason Isbell, Travis Tritt i amerykański nowicjusz Dan Rather byli jednymi z pierwszych gwiazd, które złożyły hołd zmarłemu autorowi piosenek po tym, jak opublikowano wiadomość o jego śmierci. Isbell napisał: "Billy Joe Shaver mógł być jedynym prawdziwym wyrzutkiem, który zarobił na życie, pisząc o wewnętrznym działaniu jego serca".
"Przykro mi, że Billy Joe Shaver odszedł. Jego historie były urzekające. Będzie mi go bardzo brakowało. Moje kondolencje kieruję do jego rodziny, przyjaciół i fanów" - dodał Tritt.