Będzie festiwal imienia Pawła Królikowskiego? Piękny gest Jacka Kurskiego
W czwartek, 5 marca odbył się pogrzeb Pawła Królikowskiego. Prezes TVP, Jacek Kurski chce go upamiętnić.
Uroczystości pożegnalne miały charakter państwowy.
Na pogrzebie oprócz rodziny i przyjaciół pojawili się m.in.: prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i Jacek Kurski.
"Człowiek niezwykły, bardzo ciepły, kochający ludzi, kino i telewizję. Nie znam nikogo, kto by mówił o nim źle czy uważał się za jego wroga. Strasznie szybko odchodzą tacy ludzie. Olbrzymi tłum ludzi na jego pogrzebie pokazuje, jakim był naprawdę człowiekiem" - wspominał aktora prezes TVP w rozmowie z "Faktem".
W 2016 roku Paweł Królikowski (sprawdź!) wyszedł z inicjatywą, by stworzyć w Kudowie-Zdroju Festiwal Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej.
"Przychodził do mnie z pomysłem polsko-czeskiego festiwalu w Kudowie-Zdroju, który udało się wesprzeć i go uruchomić" - opowiadał dalej Kurski tabloidowi. Impreza powstała przy wsparciu TVP2 i radiowej Trójki.
"Mieszkaliśmy z żoną przez dziesięć lat we Wrocławiu, pracowałem tam w telewizji. I na początku sporadycznie, potem coraz częściej zaglądałem do naszych południowych sąsiadów Czechów. Poznałem język, kulturę, literaturę, kupowałem płyty, książki. Dowiedziałem się, że władze Kudowy-Zdroju byłyby skłonne wysłuchać, jakie mam pomysły. I przychyliły się do nich. To było trochę szaleństwo, ale wszystko się udało" - mówił o swoim pomyśle Paweł Królikowski.
Festiwal odbywał się co roku. Teraz prezes TVP zaznaczył, że chciałby, aby ta impreza nosiła imię właśnie Pawła Królikowskiego.
Paweł Królikowski zmarł 27 lutego w Warszawie pod długiej chorobie. Aktor znany z m.in. z "Pitbulla" i "Rancza" oraz programu "Twoja twarz brzmi znajomo" miał 58 lat.
***Zobacz także***