Reklama

Batalia o prawo do nazwy Republika. Członkowie zespołu wydali oświadczenie

"Obywatele Republiki" kontynuują swoją działalność, mającą na celu przypomnienie twórczości Grzegorza Ciechowskiego. Przed koncertem projektu w COS Torwar, członkowie zespołu Republika wygłosili oświadczenie w sprawie praw do nazwy zespołu, o które walczyć chce z nimi Anna Skrobiszewska, wdowa po liderze zespołu.

"Obywatele Republiki" kontynuują swoją działalność, mającą na celu przypomnienie twórczości Grzegorza Ciechowskiego. Przed koncertem projektu w COS Torwar, członkowie zespołu Republika wygłosili oświadczenie w sprawie praw do nazwy zespołu, o które walczyć chce z nimi Anna Skrobiszewska, wdowa po liderze zespołu.
Leszek Biolik i Zbigniew Krzywański (Republika) /Radosław Nawrocki /Agencja FORUM

15 października 2022 r. w Poznaniu w Sali Ziemi znajdującej się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich następiła inauguracja Projektu "Obywatele Republiki". Poznański koncert potwierdził, że legendarny repertuar ma w sobie moc, która pozwala w trudnych czasach łączyć pokolenia, a teksty autorstwa Grzegorza Ciechowskiego wciąż elektryzują i mówią o sprawach, które nie straciły na aktualności. 

Udowodnili to zarówno wykonujący je artyści - Renata Przemyk, Piotr Rogucki, Renata Przemyk, Błażej Król, Kaśka Sochacka i Leszek Biolik - jak i żywo reagująca publiczność. Widzowie usłyszeli takie utwory, jak: "Paryż Moskwa", "Mamona", "Biała Flaga", "Arktyka", "Telefony w mojej głowie", "Tak tak - to ja", "Raz na milion lat" czy "Nie pytaj o Polskę".

Reklama

Ważnym punktem programu był również występ projektu Czarno-Białe Ślady w składzie: Zbigniew Krzywański, Jakub Nowak i Jacek Bończyk, którzy wspólnie zaprezentowali utwory: "Tu jestem w niebie", "Przeklinam cię za to" czy "Śmierć w bikini".

W 2023 roku międzypokoleniowy projekt "Obywatele Republiki" ruszył w trasę. Przed warszawskim koncertem projektu w COS Torwar byli członkowie Republiki - Zbigniew Krzywański i Leszek Biolik - wygłosili oświadczenie w sprawie praw do nazwy Republika w imieniu wszystkich żyjących członków zespołu.

Oświadczenie członków zespołu w sprawie praw do nazwy Republika

"Zespół Republika został założony w 1981 roku przez Grzegorza Ciechowskiego, Sławomira Ciesielskiego, Zbigniewa Krzywańskiego i Pawła Kuczyńskiego. Od 1991 roku, po zakończeniu działalności artystycznej przez Pawła Kuczyńskiego, zespół współtworzył Leszek Biolik. Pomysł na nazwę zespołu zaproponował Paweł Kuczyński, która w ostatecznym brzmieniu została ukształtowana przez wszystkich pozostałych członków zespołu. Znak graficzny, jakim są czarno-białe pasy, jest również autorstwa Pawła Kuczyńskiego uzgodnionym przez cały zespół" - przedstawiają początki grupy Republika. 

Dalej muzycy tłumaczą, że po śmierci Grzegorza Ciechowskiego członkowie zespołu wracali do repertuaru zespołu.

"W roku 2001 zmarł przedwcześnie Grzegorz Ciechowski. Zespół Republika zakończył działalność nagraniową i koncertową. Jednak nigdy nie został formalnie rozwiązany. Żyjący członkowie Republiki wraz z managerem, Jerzym Tolakiem, dbają o wizerunek zespołu i, we współpracy z wydawnictwami, zajmują się dorobkiem fonograficznym Republiki. Członkowie zespołu Republika wracają do repertuaru swojego zespołu, ale już w swoich indywidualnych projektach lub biorą udział w przedsięwzięciach takich jak Nowe Sytuacje (2014-2015) czy też w aktualnie istniejącym projekcie 'Obywatele Republiki'" - czytamy dalej.

Na drodze do takich projektów jak "Obywatele Republiki" stać ma Anna Krobiszewska, wdowa po Grzegorzu Ciechowskim. Wg. muzyków pełnomocnik Skrobiszewskiej domaga się od muzyków pozyskania licencji na korzystanie z nazwy ich grupy za niemałe sumy.

"Jak się jednak okazuje, prawa do nazwy Republika, jako słownego znaku towarowego, przypisała sobie wdowa po Grzegorzu Ciechowskim, Anna Skrobiszewska. Informacja dotarła do członków zespołu dopiero w 2022 roku wówczas, gdy okazało się, że pełnomocnik wdowy, Przemysław Wałczuk, zażądał w imieniu wdowy pozyskania licencji na korzystanie z nazwy REPUBLIKA m.in. od współzałożyciela Republiki i jej członka od początku jej istnienia, Sławomira Ciesielskiego. Żądania te, często poważnych kwot finansowych, w naszej ocenie mają charakter wyłudzania i zastraszania wszystkich chcących korzystać z naszego dorobku. Żądania pozyskania licencji zostały przedstawione m.in. producentowi cyklu koncertów 'Obywatele Republiki'" - tłumaczą członkowie Republiki.

Muzycy współtworzący z Ciechowskim zespół nie zamierzają jednak zakończyć konfliktu na oświadczeniu.

"Członkowie zespołu Republika oświadczają niniejszym, iż Anna Skrobiszewska nigdy nie miała, nie ma i nie będzie miała nic wspólnego z zespołem Republika. Nie mogła też odziedziczyć praw do nazwy w ramach spadku po swoim mężu. Republika to własność osobista żyjących członków zespołu, a własność osobista, zgodnie z obowiązującym prawem, nie podlega dziedziczeniu. Wg. opinii prawnych, pozyskanych przez członków Republiki, przywłaszczenie naszych praw do nazwy nosi znamiona przestępstwa" - uważają muzycy i dodają:

"Biorąc pod uwagę dobro zespołu i dbanie o dorobek i repertuar, podjęliśmy kroki prawne w Urzędzie Patentowym RP, w celu pozbawienia Anny Skrobiszewskiej praw do nazwy Republika".

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy