Basista Guns N' Roses ma duże problemy. "Nie zdawałem sobie sprawy"

Duff McKagan w najnowszym wywiadzie dla magazynu „People” opowiedział o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym. 59-letni rockman przyznał, że regularnie zmaga się z atakami paniki, których doświadcza od 16. roku życia. "Zawsze mówiło się, że zespół lęku napadowego jest objawem depresji, jednak ja nie zdawałem sobie sprawy, że mam depresję, dopóki nie skończyłem około 50 lat" – wyznał.

Duff McKagan zmaga się z wieloma problemami
Duff McKagan zmaga się z wieloma problemamiBob BergGetty Images

"To nie moja wina. Ludzie w takich sytuacjach mówią: 'Och, wyrwij się z tego, stary'. A ja nie mogłem prowadzić samochodu, ani nawet zawiązać butów! I zdarzyło mi się to kilka razy" - wyznał w wywiadzie dla magazynu "People" Duff McKagan, opisując nachodzące go co jakiś czas napady paniki. Dodał też, że stanów lękowych doświadcza również podczas koncertów z Guns N' Roses, jednak wtedy łatwiej mu nad nimi zapanować i nie przeradzają się w epizody depresji.

Wśród kolegów z zespołu czuje się bowiem bezpiecznie. Dlaczego tak jest? Tego - jak przyznał - nie potrafi wyjaśnić nawet swojej żonie, z którą jest od 25 lat.

W maju tego roku McKagan ujawnił, że tytułowy utwór z jego solowej EP-ki "This Is The Song" napisał, zmagając się z potężnym atakiem paniki. Nie mógł oddychać i jasno myśleć. Poczuł ulgę dopiero wtedy, gdy wziął do ręki gitarę. "Jeśli tylko trzymam się tej gitary, gram akordy i nucę melodie, mogę zacząć z tego wychodzić. Ci z was, którzy nigdy nie doświadczyli czegoś takiego, mogą uważać się za błogosławionych. A tym z was, którzy rozumieją, o czym mówię, mówię: nie jesteście sami!" - napisał wówczas w mediach społecznościowych. Obecnie muzyk co tydzień poddaje się psychoterapii.

Zespół lęku napadowego, określany też jako lęk paniczny czy lęk napadowy, to zaburzenie charakteryzujące się nawracającymi napadami intensywnego strachu, które pojawiają się bez związku ze znaną czy przewidywalną przyczyną. Napadom tym towarzyszą dolegliwości somatyczne, najczęściej palpitacje serca, ból w klatce piersiowej, duszność, uczucie drętwienia lub mrowienia w różnych częściach ciała.

Człowiek, który doświadcza takiego lęku, może doznawać poczucia nierealności otoczenia oraz obcości wobec samego siebie. Nieleczone zaburzenia lękowe - jak zauważył McKagan - mogą doprowadzić do depresji.

Guns N' Roses może mieć poważne problemy

Amerykańskie media donoszą, że fotografka Katarina Benzova 11 listopada złożyła w kalifornijskim sądzie pozew. Twierdzi w nim, że członkowie Guns N' Roses bezprawnie przywłaszczył sobie zdjęcia, które zrobiła, gdy współpracowała z nimi jako wolny strzelec w latach 2010-2022. To jednak nie wszystko. Fotografka utrzymuje również, że w tym okresie została też wykorzystana seksualnie przez manadżera Guns N' Roses.

Jak podaje magazyn "Rollig Stone", fotografka w pozwie napisała, że przez 12 lat pracowała w sumie na 364 koncertach Guns N' Roses i stwierdziła, że zespół oraz związana z nim firma Team Brazil przywłaszczyli sobie wiele zrobionych przez nią w tym czasie zdjęć, co prowadzi do "powszechnego" naruszenia i nieautoryzowanego wykorzystania ich w mediach drukowanych i cyfrowych, kampaniach reklamowych i innych mediach. Innymi słowy uważa, że Guns N' Roses wykorzystuje te zdjęcia bez jej zgody i często bez podania autorstwa.

W pozwie są też poważniejsze oskarżenia. Benzova twierdzi bowiem, że menedżer zespołu Guns N' Roses, Fernando Lebeis, dopuścił się wobec niej "konsekwentnego, wszechobecnego molestowania seksualnego". Liczył, że mu ulegnie, a gdy to się nie stało, rzekomo poniżał ją i ośmieszał, a ostatecznie obniżył pensję i obciążał kosztami delegacji. Miało to się odbywać w "środowisku pracy", gdzie "nie stosuje się jakiejkolwiek polityki dotyczącej molestowania seksualnego".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas