Reklama

Ava Max przedstawia elektryzujący klip do singla "My Head & My Heart"

Globalna popowa sensacja, Ava Max, wraca z elektryzującym i eksplodującym nowym klipem do ostatniego singla "My Head & My Heart".

Globalna popowa sensacja, Ava Max, wraca z elektryzującym i eksplodującym nowym klipem do ostatniego singla "My Head & My Heart".
Ava Max znów podbije polskie radiostacje? /Mariano Regidor/Redferns /Getty Images

W teledysku Ava porywa nas w rozpędzoną, wyzwalającą i wypełnioną tańcem podróż. Za reżyserię odpowiadają Charm La'DonnaEmil Nava.

"To moje ulubione wideo z dotychczas zrealizowanych" - mówi o klipie artystka. "Myślę, że po raz pierwszy fani mogą zobaczyć na ekranie prawdziwą mnie. A to dopiero początek."

Przypomnijmy, że wydany we wrześniu 2020 roku debiutancki album wokalistki "Heaven & Hell" do tej pory pokrył się w Polsce platyną, a każdy z wydanych singli uzyskał status minimum podwójnej platyny. Ava była też najczęściej odtwarzaną artystką w polskich rozgłośniach radiowych w 2020 roku, a pięć singli dotarło na szczyt listy Airplay.

Reklama

Sprawdź tekst utworu "My Head & My Heart" w serwisie Tekściory.pl!

Ava Max to córka albańskich imigrantów, która talent szlifowała od podstawówki. Rozgłos na światową skalę zdobyła w 2018 roku za sprawą przeboju "Sweet but Psycho" (sprawdź!). Utwór w 2020 roku miał 2,1 miliarda odsłuchów i trafił do pierwszej dziesiątki notowania Billboard Hot 100.

Sukces Avy ugruntowały kolejne single - "So Am I" (806 milionów streamów, zobacz!), "Salt" (1,5 miliarda streamów, sprawdź!), "Kings & Queens" (848 milionów odtworzeń, zobacz!) oraz "Who's Laughing Now" (255 milionów odsłuchów, posłuchaj!). Pomimo chaosu, który ogarnął świat w 2020 roku, Avie udało się ukończyć debiutancki album "Heaven & Hell", który ukazał się 18 września.

Media na całym świecie okrzyknęły wokalistkę: popową księżniczką, następczynią Madonny oraz nową Lady Gagą. Jednak to ostatnie określenie nie do końca przypadło do gustu samej zainteresowanej.

"Wiele osób mnie do niej porównuje, jest niesamowita, jest artystką dekady, więc trudno powiedzieć o niej coś złego. Myślę, że wiele osób nas do siebie porównuje, bo mamy blond włosy i nagrywamy pop, co jest dziwne. Ludzie nie powinni porównywać tak często kobiet" - mówiła "The Sun".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ava Max
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama