Anja Orthodox pamięci Tomasza Beksińskiego ("W teatrze cieni")

Poniżej możecie zobaczyć teledysk "W teatrze cieni" Anji Orthodox do singla dedykowanemu jej najbliższemu przyjacielowi - tragicznie zmarłemu w 1999 r. Tomaszowi Beksińskiemu.

Anja Orthodox w teledysku "W teatrze cieni"
Anja Orthodox w teledysku "W teatrze cieni"Universal Music Polska

"Tomasz był moim najlepszym przyjacielem. Dzięki niemu w ogóle poznałam i zrozumiałam prawdziwe znaczenie słowa 'przyjaźń'. Swoją dobrocią, szczerością i bezinteresownym oddaniem nauczył mnie bardzo wiele i odmienił na lepsze. Wydaje mi się, że bez niego byłaby inną osobą, o wiele uboższą duchowo. Nasze długie rozmowy dały mi umiejętność patrzenia na wszystko z różnych perspektyw, głębiej i z większym zrozumieniem. Odmienił mnie na lepsze. Tak bardzo mi jego brakuje i to odczucie wcale nie słabnie z biegiem lat. Nikt nigdy nie zajął jego miejsca w moim sercu. Tam on ciągle żyje..." - mówi Anja Orthodox.

To właśnie wokalistka grupy Closterkeller była ostatnią osobą, z którą rozmawiał Tomasz Beksiński przed swoją śmiercią. Dziennikarz muzyczny, prezenter radiowy i tłumacz języka angielskiego (m.in. filmy o przygodach Jamesa Bonda, Monty Python) popełnił samobójstwo 24 grudnia 1999 r.

Wkrótce po tym wydarzeniu napisała utwór jemu dedykowany, ale nigdy nie zdecydowała się na jego publikację. Trzymała go w "szufladzie" z myślą o solowym projekcie, którego realizacja odsuwała się w czasie przez wiele lat. Teraz prezentuje "W teatrze cieni", do którego powstał teledysk. To zarazem pierwszy zwiastun solowego debiutu.

Tomasz Beksiński jest jednym z bohaterów wielokrotnie już nagradzanego filmu "Ostatnia Rodzina", poświęconego rodzinie Beksińskich.

Anja Orthodox o solowej płycieNewseria LifestyleNewseria Lifestyle/informacja prasowa
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas