Anita Lipnicka zaprasza na podróż do "Amsterdamu". Zapowiada nowy album

Po 6 latach od wydania płyty "Miód i dym" wokalistka powraca z premierowym materiałem. Pierwszą zapowiedzią nowego albumu "Śnienie" jest singiel "Amsterdam".

Anita Lipnicka zapowiada kolejny album, "Śnienie"
Anita Lipnicka zapowiada kolejny album, "Śnienie"materiały prasowemateriały prasowe

Piosenka "Amsterdam" to wspólna kompozycja Anity Lipnickiej oraz Olka Świerkota, znanego ze współpracy z Kaśką Sochacką, Kortezem oraz Dawidem Podsiadło. Utwór celowo stylistycznie nawiązuje do brzmień lat 90. Stolica Holandii, słynąca z młodzieńczego, liberalnego ducha, stała się dla Anity metaforą tamtego minionego czasu, jednocześnie inspiracją do napisania historii o przyjaźni, która sięga daleko w przeszłość.

"To opowieść o tęsknocie za młodością, momentem, kiedy wszystkie drzwi były jeszcze przed nami otwarte, a każda karta niezapisana, zupełnie czysta... To piosenka o spontanicznym zrywie szaleństwa. O pragnieniu zapomnienia. O wolności, mimo wszystko. O byciu razem i dzieleniu wspólnych wspomnień" - mówi o utworze sama autorka.

Anita Lipnicka kończy 45 lat

Ceniona polska wokalistka, Anita Lipnicka, 13 czerwca obchodzi 45. urodziny.

Lipnicka od wczesnych lat wykazywała się dużą samodzielnością. W wieku 15 lat pracowała już jako modelka. W 1994 roku zasiliła skład zespołu Varius Manx, który podbił serca fanów w latach 90.Mieczyslaw WlodarskiReporter
Dwie płyty nagrane z grupą dowodzoną przez Roberta Jansona ("Emu" oraz "Elf") przyniosły jej nie tylko dużą popularność, ale i miejsce w kanonie polskiej muzyki rozrywkowej. Mieczyslaw WlodarskiReporter
Lipnicka nagrywała solowe albumy aż do 2002 roku, czyli momentu, w którym poznała Walijczyka Johna Portera. Para rozpoczęła współpracę, co zaowocowało trzema wydanymi wspólnie płytami, które cieszyły się sporym zainteresowaniem. Jak się z czasem okazało, wzajemne zauroczenie muzyków wybiegło poza granice muzyczne i przeniosło się również na grunt prywatny. W 2006 roku na świat przyszła ich córka Pola.TricolorsEast News
"Nasze drogi z Anitą się rozeszły. To była piękna podróż pełna miłości, wina i muzyki. Nie z tej ziemi. Mamy piękną córkę, która zawsze będzie czuła naszą miłość. Kochamy się, ale czas, przestrzeń i pewne sytuacje nas rozdzieliły. Dobrze odnajdujemy się w tej sytuacji, więc prosimy was, nasi fantastyczni fani, uszanujcie naszą prywatność. Wciąż będziemy razem koncertować, ponieważ śpiewamy o miłości i o tym, co ona znaczy" - napisał muzyk po rozstaniu z wokalistką w 2015 roku. W 2016 roku Lipnicka poślubiła Marka Graya.Mieczyslaw WlodarskiReporter
Nie zagrzała jednak długo miejsca w szeregach Varius Manx - po dwóch latach zdecydowała się odejść. Sukces okazał zbyt ciężki i postrzegany był przez nią jako skutek uboczny jej największej życiowej pasji, czyli muzyki.TricolorsEast News
"Ja chodziłam swoimi drogami, oni swoimi. Ustawialiśmy się razem do wspólnych zdjęć i tyle. Nie było w tym jakiejś niechęci czy złych intencji. Do dziś nie potrafię do końca tego nazwać, jasno wytłumaczyć. Ale od samego początku byliśmy dwoma frontami. Ja i reszta zespołu pod dowództwem Roberta Jansona. Moje stosunki z Robertem pozostawały poprawne, choć pełne chłodnej rezerwy" - mówiła.VIPHOTOEast News
Po rozstaniu z zespołem wokalistka wyjechała do Londynu. Zebrała siły, nabrała doświadczenia i trafiła na odpowiednie osoby (jej menedżerem został Wiktor Kubiak, a singel pomógł wybrać Marek Niedźwiecki). Album "Wszystko się może zdarzyć" okazał się komercyjnym sukcesem (status kilkukrotnej platyny), co pokazało, że Lipnicka świetnie radzi sobie również poza Varius Manx. AKPA
Wokalistka wspomina, że choć dla publiczności była najważniejsza, wewnątrz zespołu jej zdanie się nie liczyło. Wyznaje, że podział zadań w grupie był wcześniej ustalony - Robert Janson pisał muzykę, a wokalistka dostawała na kasetach gotowe wersje instrumentalne utworów, do których miała dopisać tekst. AKPA
W 2019 roku wydała płytę "OdNowa", czyli zbiór piosenek wybranych z całej 25-letniej kariery Anity Lipnickiej, podanych w całkiem nowych wersjach. Piotr MatusewiczEast News
Do udziału w nagraniach wokalistka zaprosiła m.in. Kubę Karasia (The Dumplings), Bartosza Szczęsnego (Rebeka), Michała Foxa Króla, Marcina Macuka, Wojciecha Urbańskiego (Rysy) i Daniela Blooma.VIPHOTOEast News

"Blisko 30 lat temu wybrałam się z chłopakiem w podróż: z Łodzi do Amsterdamu. Autostopem! To były czasy... Wyobrażacie sobie coś takiego dzisiaj? Taki spontan? Taki luz? Świat zmienił się nie do poznania... Nie znajdziesz w nim już tamtej beztroski, radosnej swobody... Jednocześnie poczucia bezpieczeństwa, zaufania i bliskości w relacjach z ludźmi. A może to tylko złudzenie? Może idealizuję ten okres w życiu tylko dlatego, że... byłam wtedy małoletnia?" - zastanawia się Anita Lipnicka.

"Amsterdam" ukazał się w dniu urodzin wokalistki. To świetny prezent dla jej fanów: nowy singiel oraz teledysk, za reżyserię którego odpowiada Marcin Kopiec z Mortvideo. Anita w klipie zabiera widzów na jedną noc do tętniącego życiem Amsterdamu. Subiektywny rodzaj narracji filmowej pozwoli widzowi poczuć się tak, jakby to on wybrał się z Anitą do stolicy Holandii.

Charakter zdjęć, nieco reportażowy i pseudo "amatorski", ma przywodzić na myśl swobodną relację dwojga bliskich sobie ludzi, którzy wychodząc w miasto, postanowili uwiecznić najlepsze momenty z tej szalonej nocy za pomocą kamery z telefonu...

Anita Lipnicka "Śnienie": nowy album już jesienią!

‌Piosenka "Amsterdam" to pierwszy singiel z zapowiadanej na jesień płyty "Śnienie". "Album rodził się nieśpiesznie. Pierwsze piosenki napisałam jeszcze w okresie pandemii, inne przyszły później, niektóre z nich całkiem niedawno. Płyta będzie więc niezwykle różnorodna. Nie zabraknie na niej cukru ani soli. Będzie do czego potańczyć i przy czym popłakać. Znajdziecie na niej bowiem cały wachlarz emocji!" - mówi o krążku Lipnicka.

Tym razem artystka zaprosiła do współpracy nad materiałem kilku producentów. "To była robota patchworkowa, stanowiąca wypadkową energii wszystkich zaangażowanych w jej powstanie cudownych ludzi!" - dodaje Anita.

Za brzmienie części materiału odpowiedzialny jest wspomniany wyżej Olek Świerkot, kilka piosenek wokalistka stworzyła z Archie Shevsky'm, kojarzonym m. in. z produkcji Natalii Szroeder. Pozostałe utwory z albumu artystka wyprodukowała wspólnie z Piotrem Świętoniowskim, członkiem jej stałego zespołu, z którym od lat występuje na koncertach.

Premierze albumu towarzyszyć będzie trasa koncertowa. Jej pierwsza część zaplanowana została na listopad i grudzień 2023.

Poprzednie trasy artystki - jubileuszowa "Intymnie" oraz "O miłości", to blisko sto, właściwie wyprzedanych koncertów, zagranych w całej Polsce. To spotkania z muzyką, wrażliwością Anity, subtelną grą świateł i magiczną scenografią, do której wokalistka zdążyła już przyzwyczaić swoich fanów. Nie inaczej będzie przy trasie "Śnienie". Na razie Anita nie chce jednak zdradzać za dużo szczegółów, by zostawić element zaskoczenia dla widzów, gwarantuje jednak, że będą... wniebowzięci.

materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas