Ana Andrzejewska: Moja radość jest ogromna. Finalistka "Mam talent" z teledyskiem "Haśka"
Na koncie ma miejsce w finale "Mam talent" i "The Voice of Poland", telewizyjnej publiczności dała się poznać w "Must Be The Music" w Polsacie. Po latach Ana Andrzejewska w swoje urodziny prezentuje teledysk "Haśka", którym zapowiada swój debiutancki album.
"Moja radość jest ogromna. W ten projekt, we mnie uwierzyło wiele utalentowanych ludzi i to, co wspólnie stworzyliśmy przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Zapraszam Was do oglądania i słuchania utworu. Komentujcie, wysyłajcie dalej w świat, proszę. Tego sobie dziś życzę i niech się spełnia. Zaczynamy przygodę, o której póki co tylko marzyłam" - napisała Ana Andrzejewska w dniu premiery singla "Haśka" (posłuchaj!).
Wokalistka świętuje również swoje urodziny, a utwór do sieci trafił 55 lat po śmierci Haliny Poświatowskiej. To nie przypadek - tekst do piosenki jest wierszem właśnie tej poetki.
Autorami muzyki są Ana Andrzejewska i Mateusz Hulbój (odpowiedzialny również za produkcję, realizację i miks), znany z zespołu towarzyszącemu Meek, Oh Why.
"Zaczęło się od wierszy i szkiców. Wyrobiłam kartę w bibliotece i czytałam bez większego celu. No dobra, cel był. Chciałam pisać lepiej, powiedzieć więcej. Niektóre słowa zatrzymywały moją uwagę na dłużej. Zostawałam z nimi malując coś dla siebie na pamiątkę. Znalazłam wiersze, których puścić nie chciałam. I tak od serii przypadków do pomysłu nagrania płyty" - mówi wokalistka.
Kim jest Ana Andrzejewska?
Ana Andrzejewska odkąd pamięta, kochała śpiewać i występować na scenie. Muzyka od najmłodszych lat pomagała jej poradzić sobie z każdą ciężką sytuacją. Jej mama widząc, co dają jej występy na scenie, mimo ciężkiej sytuacji w domu, stwarzała okazje, aby Ana mogła szkolić się w tym kierunku. Wokalistka z Częstochowy w 2014 r. ukończyła Akademię Muzyczną w Katowicach na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej.
Szeroka publiczność miała okazję poznać Anę Andrzejewską w 2015 r.
Wiosną pojawiła się w dziewiątej edycji "Must Be The Music" w Polsacie. Wtedy zaśpiewała "A Case Of You" (posłuchaj!) folkowej ikony Joni Mitchell. "Występ obezwładniający" - nie miał wątpliwości Piotr Rogucki. "Wspaniale" - dodał Adam Sztaba. Elżbieta Zapendowska chwaliła "pięknie brzmiący" głos młodej wokalistki.
"Zapamiętać! Koniecznie!" - taki podpis pod zdjęciem Any z castingu widniał na profilu "Must Be The Music", jednak ku rozczarowaniu wielu widzów nie znalazła się wówczas w finale.
Jesienią 2015 r. mogli ją zobaczyć widzowie TVP w szóstej odsłonie "The Voice of Poland". Podczas przesłuchań w ciemno ("Love Me Like You Do" Ellie Goulding, sprawdź!) swoje fotele odwrócili wszyscy jurorzy - Edyta Górniak, Maria Sadowska, Baron i Tomson oraz Andrzej Piaseczny. Ana ostatecznie wybrała Edytę Górniak.
Choć była o krok od porażki w bitwach, gdzie zapomniała słów piosenki, w kolejnych etapach pokazała swoje umiejętności, co ostatecznie sprawiło, że zajęła trzecie miejsce i stała się najlepszą wokalistką całej edycji.
W 2019 r. przypomniała o sobie, kiedy pojawiła się w 12. edycji "Mam talent". Tym razem Ana postawiła na autorskie piosenki, które dały jej awans do finału. Widzowie TVN-u mogli poznać utwory "Stuck In Love", "Angel" i "Doubts".
"To afirmacja własnej siebie, trzeba słuchać serca i nie tracić głowy" - mówiła w finale Ana Andrzejewska.
"Cieszę się, że mnie nie zawiodłaś, bo to była dla mnie najtrudniejsza decyzja jako jurorki" - komentowała Agnieszka Chylińska, która dała awans Anie do finału.
"Jestem przeszczęśliwa, że tobie oddałam mój złoty przycisk" - dodała Małgorzata Foremniak.
"Najbardziej zachwycił mnie ten spokój, który miałaś. Było mądrze, dojrzale, niesamowity klimat" - chwalił Agustin Egurrola.
Poza śpiewaniem w telewizyjnych programach Ana regularnie nagrywa covery przebojów (m.in. takich wykonawców, jak Billie Eilish, Post Malone, Arctic Monkeys, Krzysztof Zalewski czy Taco Hemingway feat. Dawid Podsiadło) oraz tworzy własne piosenki.