Al Bano zaśpiewał w katedrze. Wywołał skandal
Al Bano to jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd włoskiej sceny. Ostatnio muzyk wystąpił podczas ślubu. W kościele zaśpiewał pieśń "Ave Maria". Miejscowy biskup nazwał to "poważną obrazą liturgii i świętego miejsca".
Muzyk znany jest przede wszystkim z występów w duecie Al Bano i Romina Power. Do największych przebojów należą m.in. "Felicita", "Sempre sempre", "Liberta", "Ci Sara", "Tu soltanto tu", "Sharzan" czy "Nostalgia Canaglia".
Od 1975 do 1995 roku nagrywali razem płyty. Do 1999 roku byli małżeństwem. Do reaktywacji duetu (już tylko na scenie) doszło w 2013 r. gdy razem zaśpiewali na koncercie z okazji 70. urodzin Al Bano. Od tego czasu regularnie występują, często odwiedzając Polskę, gdzie mają wielu fanów.
Ostatnio Al Bano zdecydował się zaśpiewać na ślubie w katedrze w Andrii na południu Włoch. Na nagraniu widać, że piosenkarz był ubrany w w marynarkę, jeansy, tenisówki, a na szyi miał szalik. Stojąc przy ołtarzu, zaśpiewał pieśń "Ave Maria".
Występ spodobał się gościom i nowożeńcom, jednak odmienne zdanie miał miejscowy biskup. Biskup Luigi Mansi wydał w związku z tym oficjalne oświadczenie. "Nikt nie może używać liturgii jako sceny do organizowania wszelkiego rodzaju przedstawień. To poważna obraza liturgii i świętego miejsca" - skomentował.
Upomniał również księży, że to oni powinni stać na straży zasad. "To lekceważenie dla świętego miejsca, dla świętej liturgii i wspólnoty chrześcijańskiej" - stwierdził.
Al Bano kończy 75 lat
Internauci nie kryli zdziwienia ostrą reakcją, zaznaczając, że piosenkarz wykonał pieśń religijną, a nie jeden ze swoich przebojów. Okazuje się jednak, że Kościół uznaje "Ave Maria" ("Zdrowaś Mario") za niepasującą do Mszy Świętej, która jest spójną całością.