50 Cent policzył, ile wydał na sprawy sądowe. Kwota zaskakuje!
Potyczki w sądzie to przykre oraz kosztowne konsekwencje sławy. Raper wyjawił, że od 2003 roku wydał 23 miliony dolarów na sprawy sądowe. Już raz z tego powodu ogłosił nawet bankructwo. Wiele wskazuje jednak na to, że przed porywczym muzykiem kolejna rozprawa. Tym razem przeciwko właścicielce kliniki chirurgii plastycznej Perfection Plastic Surgery i MedSpa w Miami. Raper domaga się od niej wielomilionowej rekompensaty.
50 Cent goszcząc w podcaście Briana Robertsa, komentował wiele bieżących wydarzeń, pośród których nie mogło zabraknąć tematu Ye. Odnosząc się do kontrowersyjnych wypowiedzi Westa, 50 Cent rozważał m.in. kwestię kosztów potencjalnego procesu sądowego, który zawisł nad Westem z powodu jego komentarzy na temat śmierci George'a Floyda. Proces może okazać się bowiem kolejnym finansowym ciosem dla liczącego niemałe już straty artysty. Dla 50 Centa przykład Westa stał się impulsem, aby policzyć, ile on sam do tej pory wydał na rozliczne sądowe spory.
"Odkąd odniosłem sukces w 2003 roku, wydałem ponad 23 miliony dolarów na opłaty sądowe" - wyjawił 47-letni raper. "Można powiedzieć, że gdy osiągasz sukces, czy bogactwo, są to pieniądze, które wpisują się w koszty biznesowe. Ale kiedy patrzę za siebie i widzę tę sumę, którą wydałem, myślę sobie: 'wow'" - dodał nie bez żalu.
50 Cent zagrał w Polsce. Zobacz zdjęcia z koncertu w Krakowie!
16 października sceną w krakowskiej Tauron Arenie rządził 50 Cent. Raper przyjechał do Krakowa zaprezentować swoje największe przeboje i znakomite show. Zobacz nasze zdjęcia z imprezy!
50 Cent policzył, ile wydał na sprawy sądowe. Kwota zaskakuje!
Na przestrzeni lat Curtis James Jackson III (bo tak się naprawdę nazywa - przyp. red.) pozywał i był pozywany. Największym echem w mediach odbił się proces z 2015 roku. Raper został wówczas pozwany przez Lavonię Leviston, która oskarżyła go o udostępnienie w sieci sekstaśmy z jej udziałem. Proces zakończył się przegraną 50 Centa, który musiał zapłacić poszkodowanej 5 mln dolarów. Trzy dni po ogłoszeniu wyroku raper ogłosił bankructwo, przekonując sąd, że jego wystawne życie było ułudą.
Wiele wskazuje na to, że w lipcu przyszłego roku 50 Cent kolejny raz stawi się na sali sądowej. We wrześniu tego roku raper pozwał bowiem właścicielkę kliniki chirurgii plastycznej, która sugerowała, że gwiazdor poddał się u niej zabiegowi powiększenia penisa. Właścicielka nie tylko wskazała go jako jednego z pacjentów swojej kliniki, ale wykorzystała również jego wizerunek w celach reklamowych, co - jak się łatwo domyślić - naraziło gwiazdora na liczne kpiny. Za tę niemal dosłownie godzącą w jego męskość potwarz raper domaga się teraz wielomilionowego odszkodowania.