"1989 (Taylor's Version)" – sekrety kultowego albumu Taylor Swift

Oprac.: Karolina Kopeć

"1989" to album, który zdefiniował karierę Taylor Swift, wyznaczając jej drogę od gwiazdy country do ikony popu. Wydana w zeszłym roku reedycja "1989 (Taylor's Version)" to nie tylko powrót do przeszłości, ale także celebracja artystycznej ewolucji Swift. Zapraszamy do odkrycia 13 ciekawostek o tym przełomowym albumie i jego odrodzeniu

Taylor Swift
Taylor SwiftMichael Tran/AFPAFP

"1989", album, który ugruntował pozycję Taylor Swift jako ikony popu, wciąż nie traci na aktualności. Wydana w zeszłym roku reedycja "1989 (Taylor's Version)" nie tylko przypomniała nam o ponadczasowości tych piosenek.

"This Love" - wyjątkowy utwór

"This Love" wyróżnia się spośród innych utworów na albumie, ponieważ Swift napisała go samodzielnie. Jak wynika z jej pamiętnika, piosenka powstała w Los Angeles w 2012 roku, jeszcze przed wydaniem jej czwartego albumu "Red". Co ciekawe, oryginalny tekst pozostał niemal niezmieniony, z wyjątkiem kilku drobnych poprawek i dodatków.

Taylor Swift pierwszy raz wystąpiła w naszym kraju© 2024 Associated Press

"1989" - opowieść o miłości i odnalezieniu siebie

Oryginalna wersja "1989" zawierała 13 standardowych i 3 deluxe utworów. Swift przyznała, że "Shake It Off" i "Clean" były ostatnimi napisanymi piosenkami, co pokazuje, jak zmieniało się jej nastawienie w trakcie tworzenia albumu. W prologu do oryginalnego albumu Swift opisała "1989" jako "inną historię niż te, które opowiadałam wcześniej". To opowieść o dojrzewaniu, o rozpadzie, ale przede wszystkim o odnalezieniu siebie.

Ukryte przesłanie w kolejności utworów

Chociaż kolejność utworów na albumie nie jest chronologiczna, Swift ułożyła je w sposób, który opowiada historię burzliwego związku - magnetycznej atrakcji, która nigdy nie gaśnie. W formie sekretnych wiadomości ukrytych w notatkach dołączonych do albumu, Swift zdradza fanom fabułę tej historii.

Inspiracje latami 80.

Jak sama nazwa wskazuje, Swift czerpała inspirację z artystów lat 80., tworząc swój pierwszy prawdziwie popowy album. Szczególnie ważni byli dla niej Peter Gabriel i Annie Lennox, których twórczość podziwiała za innowacyjność i emocjonalną głębię.

"Wildest Dreams" - fanowski faworyt

"Wildest Dreams" to ballada, którą Swift opisała jako "doskonały przykład tego, jak teraz podchodzę do związków". Piosenka opowiada o nadziei na dobre zakończenie, nawet jeśli związek ostatecznie się rozpadnie. Co ciekawe, w utworze można usłyszeć nagranie bicia serca Swift, co dodaje mu jeszcze większej emocjonalności.

Jack Antonoff - kluczowy współpracownik

Zanim Jack Antonoff stał się głównym współpracownikiem Swift, poznali się dzięki jej przyjaciółce Lenie Dunham. Antonoff i Dunham byli parą przez ponad pięć lat. Kiedy Antonoff dołączył do Swift w studiu podczas pracy nad "1989", wspólnie napisali kilka piosenek, w tym "You Are in Love", inspirowaną związkiem Antonova z Dunham.

"Out of the Woods" - pierwsza piosenka napisana do gotowego podkładu

"Out of the Woods" to pierwsza piosenka, którą Swift napisała do istniejącego już podkładu muzycznego. Antonoff nagrał instrumentalną część utworu i wysłał ją Swift, która słuchała jej w samolocie. Szybko stworzyła melodię, zwrotki i refren, a następnie odesłała je Antonoffowi. Oboje byli zachwyceni efektem.

Nowe piosenki z "1989 (Taylor's Version)"

"1989 (Taylor's Version)" zawiera pięć niepublikowanych wcześniej piosenek z ery "1989", w tym "Say Don't Go", którą Swift napisała wspólnie z Diane Warren. Warren, autorka tekstów dla takich gwiazd jak Lady Gaga, Mariah Carey, Beyoncé i Whitney Houston, była zaskoczona, że piosenka nie trafiła na oryginalny album.

"Is It Over Now?" - siostrzany utwór "Out of the Woods"

"Is It Over Now?" to ostatni utwór na "1989 (Taylor's Version)". Swift uważa tę piosenkę za "siostrę" utworów "Out of the Woods" i "I Wish You Would". Wszystkie trzy poruszają temat trudnych pytań, które mogą zniszczyć związek.

"Now That We Don't Talk" - piosenka, która musiała poczekać

Chociaż "Shake It Off" i "Clean" były późnymi dodatkami do oryginalnego albumu, Swift wyjawiła, że utwór "Now That We Don't Talk" również powstał pod koniec pracy nad "1989". Niestety, wtedy nie udało się uzyskać odpowiedniej produkcji, więc piosenka została odłożona na półkę. Teraz, dzięki "1989 (Taylor's Version)", w końcu ujrzała światło dzienne.

Album "1989" to nie tylko zbiór świetnych piosenek, ale także świadectwo rozwoju artystycznego Taylor Swift i jej drogi do stania się jedną z największych gwiazd popu. To album pełen emocji, szczerości i osobistych historii, który wciąż inspiruje i porusza słuchaczy na całym świecie.

Zobacz też:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas