"The Voice Senior": Kim są siostry Szydłowskie? [WIDEO]
Elżbieta, Jolanta i Krystyna Szydłowskie podbiły serca trenerów nowego muzycznego show TVP2. "To było marzenie naszej mamy, żebyśmy śpiewały we trzy" - mówią uczestniczki sobotniego (14 grudnia) odcinka "The Voice Senior".
W "The Voice Senior" biorą udział wokaliście po 60. roku życia. Dwa pierwsze odcinki pokazane w ubiegłą sobotę (7 grudnia) okazały się hitem - średnia oglądalność wyniosła prawie 3 mln widzów.
Skład trenerski tworzą Alicja Majewska, Urszula Dudziak, Andrzej Piaseczny i Marek Piekarczyk.
Poza Majewską każdy z nich ma już doświadczenie w roli telewizyjnego jurora - Piaseczny i Piekarczyk występowali w "The Voice of Poland", z kolei Dudziak w 2011 r. w pierwszej edycji "Bitwy na głosy" doprowadziła swoją drużynę z Zielonej Góry do drugiego miejsca.
W kolejnym odcinku pojawią się pochodzące z Łodzi siostry Szydłowskie: Elżbieta, Jolanta i Krystyna.
"Całe życie czekałam na coś ważnego. To szansa na to, żeby jeszcze coś zrobić" - mówi Krystyna, jedna z sióstr.
Udział sióstr Szydłowskich w muzycznym talent show TVP2 to nie tylko przygoda, ale także hołd złożony mamie.
"To było jej marzenie, żebyśmy śpiewały we trzy" - wspominają.
Elżbieta, była nauczycielka chemii i jak mówią o niej siostry - szkolny kujon, Krystyna - szalona artystka bujająca w obłokach oraz najmłodsza z sióstr - radosna optymistka Jolanta, podczas Przesłuchań w ciemno zaśpiewały utwór "Kwiat jednej nocy" z repertuaru Alibabek. To właśnie do tego zespołu uczestniczki zaczęli porównywać trenerzy programu.
Jak się okazuje, udział w "The Voice Senior" nie jest pierwszym występem sióstr na profesjonalnej scenie.
"Śpiewałam w operetce, w Teatrze Muzycznym w Lublinie. Zagrałam ponad 100 ról, pierwszoplanowych. Tych małych nie liczę. Epizodów też nie, chociaż cieszyły mnie ogromnie" - opowiada Krystyna Szydłowska.
Jolanta przed laty była wokalistką w zespole Primo Voto. Wspólnie z siostrą Elżbietą wystąpiły także na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze oraz na Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu. Na tym ostatnim zdobyły Srebrny Pierścień oraz Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki.
"Wtedy nie było talent show. Takie konkursy były jednymi, w których można się było pokazać jako amator" - wspomina Jolanta Szydłowska.