Steczkowska w "The Voice of Poland" była dla niego bezlitosna. Te słowa mogły go zaboleć
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Ćwierćfinał "The Voice of Poland" przyniósł kilka zaskakujących momentów. W nowym odcinku programu znów gorąco było wokół Daniela Borzewskiego. Jego występ tym razem skrytykowali wszyscy wypowiadający się trenerzy. Uczestnik jednak i tak awansował do półfinału dzięki głosom widzów.
W najnowszym odcinku 14. edycji "The Voice of Poland" Daniel Borzewski zmierzył się z piosenką Grzegorza Hyżego "O Pani!". Jeszcze przed występem Lanberry zaznaczała swojemu podopiecznemu, że żarty się skończyły.
"Daniel jest świadomy tego, że poprzeczka poszła wyżej i zdaje sobie sprawę, że to co zadziałało na etapie nokautu, niekoniecznie musi zadziałać tutaj" - komentowała. "Nie pokazałem jeszcze tego, co chciałbym pokazać w stu procentach. Zostaję dalej i walczę o finał" - stwierdził sam uczestnik.
Trenerzy krytykują występ Borzewskiego w "The Voice of Poland". Steczkowska dała mu jedną radę
Ostatecznie jednak występ Borzewskiego w ćwierćfinale został surowo oceniony przez trenerów.
"Ja to będę okrutny. Wiem, dlaczego jest tyle samotnych dziewcząt na świecie. Bo mężczyźni tak flirtują dziwnie. To takie skamlenie uprawiają... Dla mnie obecnie chłopcy nie doceniają kobiet, ich inteligencji" - komentował Marek Piekarczyk, jednak nie doprecyzował, czy miał pretensję do uczestnika, czy do utworu.
Zdecydowanie ostrzejsza w swojej ocenie była Justyna Steczkowska.
"Nie mam dla ciebie dobrych wieści. Jesteś pięknym mężczyzną, świetnie się poruszasz, jesteś dobrym tancerzem. Doszedłeś naprawdę daleko w tym programie, być może ludziom się to podoba i nie oceniam tego, co się komu podoba. Jako trener wokalny i osoba prowadząca wiele osób przez wiele lat, uważam że powinieneś wrócić na lekcje wokalu" - zaczęła swoją wypowiedź.
"To nie jest wystarczający poziom, aby być głosem 'The Voice of Poland'. To nie znaczy, że nie sprawdzisz się w innej muzyce - dance’owej, prostszej - w której nie trzeba angażować dużo swojego aparatu muzycznego, krtani, strun głosowych, wrażliwości - tego wszystkiego, co składa się na bardzo dobrego wokalistę. Jest wielu bardzo złych wokalistów, którzy zrobili kariery i ja tego nie oceniam. I nie chcę, żeby ci było przykro. Jednak jeśli chcesz robić muzykę, to znajdź taką, która odpowiada twoim umiejętnościom wokalnym. Bo ta piosenka była dla ciebie zdecydowanie za trudna. Nie podołałeś zdaniu" - podsumowała Steczkowska.
Uczestnik był wyraźnie zmieszany po tym, co powiedziała mu trenerka, z całej sytuacji próbował wybrnąć Tomasz Kammel, jednak bezskutecznie. Swoje dorzucił też Tomson.
"Tydzień temu byłeś lepszy, pokazałeś nam więcej kolorów. To kwestia takich podstaw, jak praca z sitkiem mikrofonu. Tu mamy konkretny mikrofon. Troszeczkę za bardzo wystrzeliwałeś mocne dźwięki, słabe znikały. To taka zwykła praca na membranie mikrofonu i trochę mniej cię było niż bym chciał. Stąd to wszystko. Tydzień temu byłeś lepszy i chciałbym powrócić do tego progresu" - podsumował.
Ostatecznie Borzewski sensacyjnie - dzięki głosom widzów - awansował do półfinału. Z show pożegnał się jeden z jego faworytów, czyli Damazy Wachuła. Borzewski pokazany po werdykcie na backstage'u wyraźnie przeżywał to, co wydarzyło się na scenie. Na Instagramie krótko po zakończeniu programu napisał jedynie, że jest "zszokowany wszystkimi głosami na niego".
Kim jest Daniel Borzewski?
Daniel Borzewski to trener fitness, Mister Polski z 2019 roku, a przede wszystkim były tancerz znany z grupy tanecznej Volt Agustina Egurroli, który od lat współpracuje z TVP przy najważniejszych imprezach.
Borzewski - jako jeden z członków grupy - występował w wielu programach telewizyjnych, m.in. "Jaka to melodia?", "Dance Dance Dance" czy Sylwester Marzeń z Dwójką. Wspierał też na scenie Rafała Brzozowskiego podczas jego półfinałowego występu na Eurowizji w Rotterdamie w 2021 roku z utworem "Ride".
Kilka lat temu Daniel był także jednym z tancerzy towarzyszącym uczestnikom na scenie "The Voice of Poland". Borzewski postanowił jednak odejść z grupy tanecznej, w której występował, i poświęcił się muzycznej karierze.