Miley Cyrus zaskoczy kreacjami w amerykańskim "The Voice"
Miley Cyrus nie zamierza złagodzić swojego wyglądu na rzecz uczestnictwa w amerykańskim "The Voice". Wręcz przeciwnie, zamierza zaskakiwać publiczność coraz to ciekawszymi stylizacjami.
Amerykańska gwiazda słynie z kontrowersyjnego wyglądu. Jej sceniczne kostiumy uważane są za ekstrawaganckie i eklektyczne. W kolejnej edycji "The Voice of USA", zasiądzie na fotelu trenerskim obok Alici Keys, Blake'a Sheltona i Adama Levine. 11. sezon talent show, będzie emitowany od 19 września 2016 roku.
Stylistka Miley Simone Harouche, zapewnia, że fani stylu piosenkarki, będą mieli prawdziwą ucztę przed telewizorami. Szafa 23-latki przeznaczona do programu będzie zaskakiwać. Harouche w serwisie The Hollywood Reporter powiedziała, że styl artystki może być niezrozumiały dla młodszych od niej odbiorców. "Poprzez modę łatwiej nawiązać jej porozumienie w rówieśnikami. Zawsze jest wierna swojemu stylowi, czy to jeśli chodzi o codzienny ubiór, czy też o sceniczny" - dodaje.
Praca Miley Cyrus ze stylistką, zawsze opiera się na współpracy. Piosenkarka wie, czego chce i jest bardzo kreatywna jeżeli chodzi o modę. To daje spore pole do popisu dla jej stylistki.
Piosenkarka, stała się sławna dzięki serialowi "Hannah Montana" emitowanemu na Disney Channel. Tamtejszy słodki, dziewczęcy look, zdecydowanie odbiega od jej teraźniejszych preferencji. Na potrzeby "The Voice", Miley i Simone stworzyły kreacje nawiązujące do lat 90. i londyńskich projektantów tego okresu, którzy ubierali takie sławy, jak Madonna i Cyndi Lauper.
"Miley to gwiazda wyrazista i niekonwencjonalna. Stroje, które byłyby dla niej satysfakcjonujące, często nie widnieją na sklepowych pułkach" - oznajmiła Simone.