Kto wygra "The Voice Of Poland"?
Po skompletowaniu drużyn jurorzy "The Voice Of Poland" rzucą swych podopiecznych w wir pojedynków na głosy. Kto z nich wyjdzie zwycięsko i zostanie "głosem Polski"?
Po "przesłuchaniach w ciemno" telewidzowie "The Voice Of Poland" będą świadkami wokalnych bitew uczestników tego konkursu talentów. Każdy z jurorów ma wśród dwunastki podopiecznych wybijające się postacie, które mają szanse na zwycięstwo w "The Voice" nie tylko ze względu na zdolności wokalne, ale też osobowość, wygląd i charyzmę.
Nie można bagatelizować również takich czynników jak wiek (im młodszy, tym lepiej) czy też proweniencja (dramatyczne historie życiowe itp.) uczestników, które nie pozostają bez wpływu na wysyłających sms-y telewidzów.
Przyjrzyjmy się zatem bliżej drużynom jurorów "The Voice Of Poland", w których wybraliśmy ewentualnych kandydatów do zwycięstwa w show. Zacznijmy od drużyny Justyny Steczkowskiej.
W zespole samozwańczej "Pani Profesor" zdecydowanie wybija się 19-letni Michał Sobierajski.
Przypomnijmy, że podczas przesłuchań w ciemno nieśmiały nastolatek zaśpiewał "You Are The Sunshine Of My Life" Steviego Wondera, akompaniując sobie na fortepianie.
"Zazdroszczę ci wrażliwości muzycznej, mój koteczku" - powiedziała wówczas zauroczona Justyna Steczkowska. "Jesteś fantastyczny! Daj spokój, jak ty śpiewasz?" - Baron i Tomson nie potrafili ukryć zaskoczenia. "Talent na miarę światową" - podsumowała Patrycja Markowska.
Później młody wokalista, który zajmuje się również aranżacją muzyki, zaprezentował własny utwór i wzbudził jeszcze większy podziw jurorów.
Atutem Ali Wasiuty, poza niewątpliwym talentem wokalnym, jest młody wiek. Uczestniczka "The Voice" ma zaledwie 16 lat, a - jak stwierdziła jej trenerka Justyna Steczkowska - "śpiewa z taką świadomością, jakby miała 50 lat". "To jest dla mnie szok. Dostałaś talent od Boga" - jurorka chwaliła nastolatkę, która zaśpiewała "Skinny Love" zespołu Bon Iver (w interpretacji Birdy). Pod wielkim wrażeniem młodziutkiej Ali była również Patrycja Markowska. "Nie można się oderwać od słuchania ciebie. Wzruszyłam się" - przyznała piosenkarka.
Natomiast wokalistka Monika Szczot dysponuje innym niezaprzeczalnym atutem, który pozwala myśleć o karierze w show-biznesie. 23-latka ma wyjątkową urodę, na co zwrócili uwagę - oczywiście już po odwróceniu foteli - wszyscy jurorzy "The Voice Of Poland". "Zaśpiewałaś to świadomie, ze spokojem, bez tremy. Poza tym pięknie wyglądasz" - powiedziała Patrycja Markowska. "Jak widać nie tylko faceci za tobą wzdychają" - podsumował Baron. Dodajmy, że Monika Szczot wykonała "I Follow The Rivers" Lykke Li. "Masz fantastyczny głos" - komplementowała uczestniczkę jej przyszła trenerka.
W drużynie Patrycji Markowskiej również nie brakuje atrakcyjnych wokalistek, które wiedzą jak sprzedać swój seksapil na scenie. 30-letnia Sabina 'SaGo' Golanowska (posłuchaj w Muzzo.pl) wykonała "Queen Of The Night" Whitney Houston w tak brawurowy sposób, że przekonała wszystkich jurorów. "Zrobiłaś na nas wielkie i totalne wrażenie" - zachwycał się Baron. "Wokalistka powinna rządzić na scenie i ty rządzisz. Muszę cię mieć w swojej drużynie" - przekonywała Patrycja Markowska. "Talent masz wielki" - oceniła Justyna Steczkowska. "Masz tak ostry głos, że można drzewo rąbać. Dajesz czadu" - zakończył Marek Piekarczyk.
Równie "kozacko" zaprezentowała się w "The Voice Of Poland" modelka i wokalistka Kamila Apryas. 23-latka wykonała "Dude (Looks Lika A Lady)" Aerosmith i zachwyciła Patrycję Markowską. "Ty czujesz bluesa i masz power! Chciałabym mieć taką siostrę" - krzyknęła. "Zostałem znokautowany twoim wokalem" - stwierdził Baron.
Być może panie w zespole Patrycji Markowskiej pogodzi Juliusz Kamil. W "The Voice Of Poland" 36-latek zaśpiewał "Roxanne" The Police w taki sposób, że dostał "standing ovation" od jurorów, którzy później dołączyli do Julka i jeszcze raz wspólnie wykonali przebój. "Jesteś asem i mistrzem świata. Takich głosów szukamy" - skomentował Baron. "Pokazałeś, jak technikę można wykorzystać do pokazania emocji" - dodała Patrycja Markowska. "Miałem pierwszy raz od kilku miesięcy ciarki" - powiedział Marek Piekarczyk.
To właśnie w zespole wokalisty grupy TSA zebrały się chyba najbardziej wyjątkowe osobowości tej edycji "The Voice Of Poland". Dwie z nich: Natalia Sikora i Dorota Osińska spotkają się w bezpośrednim pojedynku! Pierwsza z nich z wykształcenia jest aktorką, a w "The Voice Of Poland" wykonała "Cry Baby" Janis Joplin. "Ale dałaś czadu. Jeszcze mi serce kołacze" - komplementował 27-latkę Marek Piekarczyk. "Masz silną osobowość. Brakuje mi słów... Marzę, by mieć cię w swojej drużynie" - kusiła Patrycja Markowska. "Cała jesteś muzyką" - padło z ust Justyny Steczkowskiej.
Nie mniejszym, ale jakże innym uznaniem cieszył się występ niedowidzącej Doroty Osińskiej, która zaśpiewała "Calling You" Jevetty Steele. Jurorzy nie potrafili powstrzymać łez wzruszenia. "Ja założę okulary, bo widać, że się poryczałam" - powiedziała Justyna Steczkowska.
"Kiedy śpiewasz, jestem bezbronny jak dziecko. Mam łzy wzruszenia w oczach" - przyznał Marek Piekarczyk.
Zupełnie inną jakość - nie tylko w zespole Marka Piekarczyka - prezentuje Piotr Salata. 49-latek nie ukrywał, że czuł się trochę "za stary", by wystąpić w "The Voice Of Poland". Wokalista wykonał rozsławione przez Raya Charlesa "Georgia On My Mind" i błyskawicznie przekonał wszystkich jurorów. "Jesteś fantastyczny. Krzesła nie odwracają się bez powodu" - ocenił Baron. "Świadomość wokalna absolutna" - dodał Tomson. "Uwielbiam dojrzałych mężczyzn, a ty do nich należysz. Moje uszy są..." - mówiła Justyna Steczkowska. "Wilgotne?" - pytał filuternie Piotr Salata, który nie jest bez szans na wygranie "The Voice Of Poland".
A kto jest ewentualnym kandydatem do wygrania "The Voice Of Poland" w zespole Barona i Tomsona? Spore wrażenie na komplecie jurorów zrobiła Kasia Dereń, która wykonała dosyć ryzykowny jak na telewizyjne standardy utwór "Move In The Right Direction" alternatywnej grupy Gossip. "Będziesz miała ciężkie życie, bo inne wokalistki będą cię nienawidzić za twój głos" - stwierdził po występie 29-latki Marek Piekarczyk. "Jesteś fenomenem" - pochwalił Kasię jej przyszły trener Tomson.
"Brakuje nam rockowego głosu, masz jajca do samej ziemi" - tak występ Michała Jabłońskiego komplementowali Baron i Tomson. 28-latka, który fenomenalnie zaśpiewał "One" U2, w swoich zespołach bardzo pragnęli mieć Marek Piekarczyk i Justyna Steczkowska. Natomiast Patrycja Markowska powiedziała Michałowi Jabłońskiemu, że "śpiewać po Bono jest trudno, ale sobie poradziłeś".
W drużynie muzyków Afromental namieszać może Magda Wasylik. To kolejna po Ali Wasiucie uczestniczka, która jest nie tylko bardzo utalentowana, ale również bardzo młoda. W "The Voice Of Poland" 17-latka zaśpiewała "Virtual Insanity" Jamiroquai, a jurorzy prześcigali się w pochwałach. "Demolujesz studio swoim głosem" - powiedział Baron. "Za pięć lat wszystkich nas przerośniesz" - stwierdziła Justyna Steczkowska. "Masz w swoim śpiewaniu coś bardzo zaraźliwego" - komplementowała Patrycja Markowska.
Czy nasze prognozy dotyczące faworytów "The Voice Of Poland" potwierdzą się, częściowo przekonamy się już w sobotę o godzinie 20.05. O tej bowiem porze w TVP2 rozpocznie się etap wokalnych pojedynków, które odsieją najsłabszych uczestników show.